Projekt remake'u klasycznego musicalu "
Faceci i laleczki" nabiera rozpędu. Studio TriStar Pictures znalazło właśnie reżysera filmu: będzie nim
Bill Condon ("
Piękna i bestia", "
Dreamgirls").
Musical zadebiutował na Broadwayu w 1950 roku i doczekał się 1200 wykonań oraz nagrody Tony. W 1955 roku
Joseph L. Mankiewicz wyreżyserował jego
hollywoodzką wersję, której gwiazdami byli
Marlon Brando,
Jean Simmons,
Frank Sinatra i
Vivian Blaine.
W Hollywood od jakiegoś czasu próbuje się doprowadzić do realizacji remake'u. Poprzednią próbę podjęło studio 20th Century Fox: w tamtej wersji gwiazdami filmu mieli być
Channing Tatum i
Joseph Gordon-Levitt, przejmujący role po
Brando i
Sinatrze. Producenci stracili jednak prawa przy okazji przejęcia Foxa przez Disneya.
Studio TriStar posiada obecnie prawa do ekranizacji zarówno broadwayowskiego musicalu, jak i do realizacji remake'u filmu z 1955 roku, a także do adaptacji opowiadań
Damona Runyona, które posłużyły za pierwowzór dla przedstawienia.