Box Office USA: Cisza przed burzą? "West Side Story" liderem
Deadline / / 12-12-2021 20:05
Od czasu fiaska, jakim były "Koty", filmowe musicale pozostają w kryzysie. I nawet Steven Spielberg nie był w stanie tego zmienić. "West Side Story" zajęło co prawda pierwsze miejsce, ale wynika to jedynie z faktu, że w kinach trwa cisza przed burzą, jaką będzie z całą pewnością premiera trzeciego "Spider-Mana" z Tomem Hollandem w roli głównej.
"West Side Story" w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania zarobiło zaledwie 10,5 mln dolarów. Jest to więc wynik porównywalny do innego latynoskiego musicalu z tego roku (i w zasadzie jedynego aktorskiego, który odważono się wprowadzić do kin) "In the Heights: Wzgórza marzeń" (11,5 mln dolarów). Tamten film, także bazujący na wielkim broadwayowskim hicie, ostatecznie zarobił w amerykańskich kinach niecałe 30 milionów dolarów.
Kosztujące ponad 100 milionów dolarów "West Side Story" powinno mieć lepszy wynik. Ocena widzów jest wysoka (A w CinemaScore), więc można spodziewać się, że będzie polecany. Problem w tym, że konkurencja będzie ostra. Młoda widownia może wybrać muzyczną animację "Sing 2", która parę tygodni temu na przedpremierowych sobotnich pokazach zarobiła ponad milion dolarów. Wszyscy będą zapewne chcieli obejrzeć "Spider-Mana: Bez drogi do domu".
Amerykańskie media jednak nie chcą jeszcze ogłaszać "West Side Story" box-office'ową katastrofą. Wszyscy bowiem pamiętają inny grudniowy musical - "Król rozrywki". Tamten film w pierwszy weekend zarobił 8,8 mln dolarów, a później w żaden weekend nie miał wyników wyższych niż 16 mln dolarów. Nie przeszkodziło mu to jednak stać się trzecim najbardziej kasowym aktorskim musicalem w historii amerykańskiego dystrybucji kinowej. Czy film Spielberga stać na powtórkę tego wyczynu, przekonamy się już za tydzień.
Tymczasem o box-office'owej katastrofie możemy z całą pewnością mówić w przypadku drugiej z dużych premier tygodnia. "National Champions", dramat sportowy reżysera "Greenland" i "Świata w płomieniach". zarobił tylko... 300 tysięcy dolarów! Oczywiście nie wystarczyło to do zajęcia miejsca w pierwszej dziesiątce.
Tymczasem "Licorice Pizza" nie zwalnia tempa. Choć wciąż najnowszy film Paula Thomasa Andersona można oglądać wyłącznie w czterech kinach, to jego łączne wpływy przekroczyły już milion dolarów. W miniony weekend średnia na kino wyniosła nieosiągalne dla konkurencji 44,1 tys. dolarów.
W najbliższy piątek do kin wejdą dwie duże premiery. Pierwszą jest prawdopodobnie najbardziej kasowy film tego roku "Spider-Man: Bez drogi do domu". Drugą najnowsze dzieło Guillermo del Toro, "Zaułek koszmarów" z gwiazdorską obsadą (m.in. Bradley Cooper, Cate Blanchett, Rooney Mara i Willem Dafoe).
"West Side Story" w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania zarobiło zaledwie 10,5 mln dolarów. Jest to więc wynik porównywalny do innego latynoskiego musicalu z tego roku (i w zasadzie jedynego aktorskiego, który odważono się wprowadzić do kin) "In the Heights: Wzgórza marzeń" (11,5 mln dolarów). Tamten film, także bazujący na wielkim broadwayowskim hicie, ostatecznie zarobił w amerykańskich kinach niecałe 30 milionów dolarów.
Kosztujące ponad 100 milionów dolarów "West Side Story" powinno mieć lepszy wynik. Ocena widzów jest wysoka (A w CinemaScore), więc można spodziewać się, że będzie polecany. Problem w tym, że konkurencja będzie ostra. Młoda widownia może wybrać muzyczną animację "Sing 2", która parę tygodni temu na przedpremierowych sobotnich pokazach zarobiła ponad milion dolarów. Wszyscy będą zapewne chcieli obejrzeć "Spider-Mana: Bez drogi do domu".
Amerykańskie media jednak nie chcą jeszcze ogłaszać "West Side Story" box-office'ową katastrofą. Wszyscy bowiem pamiętają inny grudniowy musical - "Król rozrywki". Tamten film w pierwszy weekend zarobił 8,8 mln dolarów, a później w żaden weekend nie miał wyników wyższych niż 16 mln dolarów. Nie przeszkodziło mu to jednak stać się trzecim najbardziej kasowym aktorskim musicalem w historii amerykańskiego dystrybucji kinowej. Czy film Spielberga stać na powtórkę tego wyczynu, przekonamy się już za tydzień.
Tymczasem o box-office'owej katastrofie możemy z całą pewnością mówić w przypadku drugiej z dużych premier tygodnia. "National Champions", dramat sportowy reżysera "Greenland" i "Świata w płomieniach". zarobił tylko... 300 tysięcy dolarów! Oczywiście nie wystarczyło to do zajęcia miejsca w pierwszej dziesiątce.
Tymczasem "Licorice Pizza" nie zwalnia tempa. Choć wciąż najnowszy film Paula Thomasa Andersona można oglądać wyłącznie w czterech kinach, to jego łączne wpływy przekroczyły już milion dolarów. W miniony weekend średnia na kino wyniosła nieosiągalne dla konkurencji 44,1 tys. dolarów.
Box Office USA 10-12 grudnia Top 10
| # | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
| 1 | West Side Story | $10,5 | $10,5 | 1 | 2820 |
| 2 | Nasze magiczne Encanto | $9,43 | $71,35 | 3 | 3750 |
| 3 | Pogromcy duchów: Dziedzictwo | $7,1 | $112,0 | 4 | 3815 |
| 4 | Dom Gucci | $4,06 | $41,03 | 3 | 3407 |
| 5 | Eternals | $3,1 | $161,22 | 6 | 3030 |
| 6 | Resident Evil: Witajcie w Raccoon City | $1,65 | $15,85 | 3 | 2572 |
| 7 | Clifford. Wielki czerwony pies | $1,33 | $47,71 | 5 | 2840 |
| 8 | Christmas with The Chosen: The Messengers | $1,29 | $13,44 | 2 | 1450 |
| 9 | Diuna | $0,86 | $106,2 | 8 | 948 |
| 10 | Venom 2: Carnage | $0,85 | $212,05 | 11 | 1003 |
W najbliższy piątek do kin wejdą dwie duże premiery. Pierwszą jest prawdopodobnie najbardziej kasowy film tego roku "Spider-Man: Bez drogi do domu". Drugą najnowsze dzieło Guillermo del Toro, "Zaułek koszmarów" z gwiazdorską obsadą (m.in. Bradley Cooper, Cate Blanchett, Rooney Mara i Willem Dafoe).
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
