Amerykanie obchodzą wydłużony weekend za sprawą dnia Martina Luthera Kinga. Najlepszy powód do świętowania ma Jessica Chastain. Dokonała bowiem sztuki, jaka jest udziałem bardzo niewielu aktorów: dwa filmy, w których zagrała główne role, znalazły się na szczycie box office'u.
Niespodziewanie najlepiej sprzedającym się obrazem weekendu był horror "Mama". Film zarobił ponad 28 milionów dolarów. Powody do zadowolenia ma też producent horroru Guillermo del Toro – to trzeci z rzędu wyprodukowany przez niego film, który zarobił na dzień dobry ponad 20 milionów. To dobry prognostyk przed jego letnim widowiskiem "Pacific Rim".
Na drugim miejscu jest "Wróg numer jeden", w którym również ważną rolę odegrała Chastain. Co ciekawe, obraz zanotował dość skromny jak na niedawnego lidera box office'u spadek, bo niespełna 30-procentowy.
Pozostałe dwie nowości niestety rozczarowały. "Władza" zarobiła 9 milionów dolarów. Allen Hughes bez wsparcia swojego brata nie jest w stanie przyciągnąć do kin tłumów widzów, i to pomimo największych gwiazd w obsadzie. Ostatni film braci Hughes – "Księga ocalenia" – debiutował z wynikiem 32,8 mln dolarów.
Ale to i tak nic w porównaniu z katastrofą, jaką jest "Likwidator". To miał być triumfalny powrót Arnolda Schwarzeneggera, który ostatnio, owszem, w kilku filmach się pojawił, ale dopiero teraz w roli głównej. Zamiast przeboju mamy śmiech na pustej sali. Film zarobił marniutkie 6,3 mln dolarów. Musimy się cofnąć do 1985 roku i "Czerwonej Sonji", by znaleźć film z jego udziałem ze słabszą frekwencją w weekend otwarcia. "Likwidator" to również porażka koreańskiego reżysera Jee-woon Kima, dla którego był to hollywoodzki debiut.
Do szerokiej dystrybucji trafił w weekend "Poradnik pozytywnego myślenia". Dzięki temu film wskoczył na podium, zarabiając w ciągu trzech dni ponad 11 milionów dolarów.
Warto też odnotować, że "Skyfall" jest czwartą premierą 2012 roku, która przekroczyła granicę 300 milionów dolarów wpływów. Szanse na pokonanie tego pułapu ma wciąż pierwszy "Hobbit". Już jakiś czas temu straciła je ostatnia część "Sagi "Zmierzch"", która zakończy swój pobyt w kinach jako trzecia najbardziej kasowa odsłona cyklu.
Pierwsza dziesiątka amerykańskiego box office'u prezentuje się następująco:
W najbliższy piątek do kin wejdą trzy duże premiery: "Hansel i Gretel: Łowcy czarownic", "Movie 43" i "Parker".
Niespodziewanie najlepiej sprzedającym się obrazem weekendu był horror "Mama". Film zarobił ponad 28 milionów dolarów. Powody do zadowolenia ma też producent horroru Guillermo del Toro – to trzeci z rzędu wyprodukowany przez niego film, który zarobił na dzień dobry ponad 20 milionów. To dobry prognostyk przed jego letnim widowiskiem "Pacific Rim".
Na drugim miejscu jest "Wróg numer jeden", w którym również ważną rolę odegrała Chastain. Co ciekawe, obraz zanotował dość skromny jak na niedawnego lidera box office'u spadek, bo niespełna 30-procentowy.
Pozostałe dwie nowości niestety rozczarowały. "Władza" zarobiła 9 milionów dolarów. Allen Hughes bez wsparcia swojego brata nie jest w stanie przyciągnąć do kin tłumów widzów, i to pomimo największych gwiazd w obsadzie. Ostatni film braci Hughes – "Księga ocalenia" – debiutował z wynikiem 32,8 mln dolarów.
Ale to i tak nic w porównaniu z katastrofą, jaką jest "Likwidator". To miał być triumfalny powrót Arnolda Schwarzeneggera, który ostatnio, owszem, w kilku filmach się pojawił, ale dopiero teraz w roli głównej. Zamiast przeboju mamy śmiech na pustej sali. Film zarobił marniutkie 6,3 mln dolarów. Musimy się cofnąć do 1985 roku i "Czerwonej Sonji", by znaleźć film z jego udziałem ze słabszą frekwencją w weekend otwarcia. "Likwidator" to również porażka koreańskiego reżysera Jee-woon Kima, dla którego był to hollywoodzki debiut.
Do szerokiej dystrybucji trafił w weekend "Poradnik pozytywnego myślenia". Dzięki temu film wskoczył na podium, zarabiając w ciągu trzech dni ponad 11 milionów dolarów.
Warto też odnotować, że "Skyfall" jest czwartą premierą 2012 roku, która przekroczyła granicę 300 milionów dolarów wpływów. Szanse na pokonanie tego pułapu ma wciąż pierwszy "Hobbit". Już jakiś czas temu straciła je ostatnia część "Sagi "Zmierzch"", która zakończy swój pobyt w kinach jako trzecia najbardziej kasowa odsłona cyklu.
Pierwsza dziesiątka amerykańskiego box office'u prezentuje się następująco:
| # | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
| 1 | Mama | $28,1 | $28,1 | 1 | 2,647 |
| 2 | Wróg numer jeden | $17,6 | $55,9 | 5 | 2,946 |
| 3 | Poradnik pozytywnego myślenia | $11,4 | $55,3 | 10 | 2,523 |
| 4 | Gangster Squad. Pogromcy mafii | $9,1 | $32,2 | 2 | 3,103 |
| 5 | Władza | $9,0 | $9,0 | 1 | 2,620 |
| 6 | A Haunted House | $8,3 | $30,0 | 2 | 2,160 |
| 7 | Django | $8,2 | $138,4 | 4 | 2,516 |
| 8 | Les Miserables Nędznicy | $7,8 | $130,4 | 4 | 2,579 |
| 9 | Hobbit: Niezwykła podróż | $6,4 | $287,4 | 4 | 2,323 |
| 10 | Likwidator | $6,3 | $6,3 | 1 | 2,913 |
W najbliższy piątek do kin wejdą trzy duże premiery: "Hansel i Gretel: Łowcy czarownic", "Movie 43" i "Parker".
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
