Druga połowa sierpnia to w amerykańskich kinach czas uspokojenia sytuacji po masowym wysypie hitów pierwszych trzech miesięcy lata. A jednak ten weekend i tak większość analityków rynku negatywnie zaskoczył. "Kick-Ass 2" i "Paranoja" okazały się klapami. Nie udało się również Relativity Media przyciągnąć widzów na pokazy "jOBS". Na szczęście dla producentów, żaden z tych filmów nie kosztował więcej niż 40 milionów, a zatem nie poniosą zbyt dużych strat.
Niespodziewanie na miejscu pierwszym znalazł się "Lee Daniels' The Butler". Walka The Weinstein Co. z Warnerem o prawa do tytułu dała filmowi darmową reklamę. Jednak o sukcesie zadecydowało wsparcie udzielone obrazowi przez Oprah Winfrey. Królowa amerykańskich mediów zrobiła, co tylko mogła, by wypromować pierwszy film z jej udziałem od 14 latu (tego ostatniego też jest współproducentką) i według sondażu strony Fandango aż 72% kupujących bilety na film uczyniło to właśnie za jej sprawą. W sumie dało to 25 mln na otwarcie. To oczywiście mniej niż wiosną uzyskał chociażby "42", ale różnica jest w zasadzie minimalna (otwarcie "42" to 27,5 mln).
"Kick-Ass 2", mimo nowych gwiazd w obsadzie, całkowicie rozczarował wynikiem pierwszych trzech dni wyświetlania. Obraz zarobił zaledwie 13,6 mln dolarów. Jest to aż o sześć milionów mniej niż na otwarcie uzyskała część pierwsza trzy lata temu. W ten sposób "Kick-Ass 2" kontynuuje złą passę komiksowych adaptacji, jaka trwa w amerykańskich kinach w tym roku, i dołącza do "R.I.P.D." i "RED 2".
Biografia Steve'a Jobsa z Ashtonem Kutcherem w roli głównej także wielkich pieniędzy nie zarobi. Stało się dokładnie to, czego obawiało się Relativity Media (film miał początkowo pojawić się wcześniej, ale dystrybutor nie bardzo wiedział, jak go wypromować). Zadebiutował dopiero na siódmym miejscu z wynikiem 6,7 mln dolarów. Nie jest on w sumie najgorszy, jeśli weźmie się pod uwagę budżet produkcji (12 mln), ale obraz i tak na siebie nie zarobi.
Największą klapą tygodnia okazał się film z teoretycznie największym kasowym potencjałem – "Paranoja". W obsadzie same gwiazdy, a za kamerą Robert Luketic, który dotąd miał tylko jedną wpadkę – "Wygraj randkę". Jednak nawet tamten obraz zarobił na otwarcie dwa razy więcej od "Paranoi". Obraz wystartował z pułapu 3,5 mln dolarów, co nie zapewniło miejsca nawet w pierwszej dziesiątce. Ta wygląda tak:
Już w środę do kin wejdą "Dary Anioła: Miasto kości" i wszyscy za oceanem zastanawiają się, czy będą to nowe "Igrzyska śmierci" czy raczej "Piękne istoty". W piątek pojawi się komedia "The World's End" oraz horror "Następny jesteś ty".
Niespodziewanie na miejscu pierwszym znalazł się "Lee Daniels' The Butler". Walka The Weinstein Co. z Warnerem o prawa do tytułu dała filmowi darmową reklamę. Jednak o sukcesie zadecydowało wsparcie udzielone obrazowi przez Oprah Winfrey. Królowa amerykańskich mediów zrobiła, co tylko mogła, by wypromować pierwszy film z jej udziałem od 14 latu (tego ostatniego też jest współproducentką) i według sondażu strony Fandango aż 72% kupujących bilety na film uczyniło to właśnie za jej sprawą. W sumie dało to 25 mln na otwarcie. To oczywiście mniej niż wiosną uzyskał chociażby "42", ale różnica jest w zasadzie minimalna (otwarcie "42" to 27,5 mln).
"Kick-Ass 2", mimo nowych gwiazd w obsadzie, całkowicie rozczarował wynikiem pierwszych trzech dni wyświetlania. Obraz zarobił zaledwie 13,6 mln dolarów. Jest to aż o sześć milionów mniej niż na otwarcie uzyskała część pierwsza trzy lata temu. W ten sposób "Kick-Ass 2" kontynuuje złą passę komiksowych adaptacji, jaka trwa w amerykańskich kinach w tym roku, i dołącza do "R.I.P.D." i "RED 2".
Biografia Steve'a Jobsa z Ashtonem Kutcherem w roli głównej także wielkich pieniędzy nie zarobi. Stało się dokładnie to, czego obawiało się Relativity Media (film miał początkowo pojawić się wcześniej, ale dystrybutor nie bardzo wiedział, jak go wypromować). Zadebiutował dopiero na siódmym miejscu z wynikiem 6,7 mln dolarów. Nie jest on w sumie najgorszy, jeśli weźmie się pod uwagę budżet produkcji (12 mln), ale obraz i tak na siebie nie zarobi.
Największą klapą tygodnia okazał się film z teoretycznie największym kasowym potencjałem – "Paranoja". W obsadzie same gwiazdy, a za kamerą Robert Luketic, który dotąd miał tylko jedną wpadkę – "Wygraj randkę". Jednak nawet tamten obraz zarobił na otwarcie dwa razy więcej od "Paranoi". Obraz wystartował z pułapu 3,5 mln dolarów, co nie zapewniło miejsca nawet w pierwszej dziesiątce. Ta wygląda tak:
| # | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
| 1 | Lee Daniels' The Butler | $25,0 | $25,0 | 1 | 2,933 |
| 2 | Millerowie | $17,8 | $69,5 | 2 | 3,325 |
| 3 | Elizjum | $13,6 | $55,9 | 2 | 3,284 |
| 4 | Kick-Ass 2 | $13,6 | $13,6 | 1 | 2,940 |
| 5 | Samoloty | $13,1 | $45,1 | 2 | 3,716 |
| 6 | Percy Jackson: Morze potworów | $8,4 | $38,9 | 2 | 3,080 |
| 7 | jOBS | $6,7 | $6,7 | 1 | 2,381 |
| 8 | Agenci | $5,6 | $59,2 | 3 | 2,471 |
| 9 | Smerfy 2 | $4,6 | $56,9 | 3 | 2,349 |
| 10 | Wolverine | $4,4 | $120,5 | 4 | 2,058 |
Już w środę do kin wejdą "Dary Anioła: Miasto kości" i wszyscy za oceanem zastanawiają się, czy będą to nowe "Igrzyska śmierci" czy raczej "Piękne istoty". W piątek pojawi się komedia "The World's End" oraz horror "Następny jesteś ty".
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
