Podczas gdy
"Niezniszczalni" święcą triumfy na świecie,
Sylvester Stallone zastanawia się nad sequelem. Wszystko wskazuje na to, że
Stallone chciałby, aby w drugiej części znacznie większą rolę odegrał
Bruce Willis.
Przypomnijmy, iż w oryginale
Willis pojawia się w jednej scenie, w której wyjaśnia cel misji. Wszystko wskazuje na to, że jest on agentem CIA, choć nigdy wprost nie zostało to powiedziane. W kontynuacji
Willis miałby się stać głównym czarnym charakterem.
Na razie pomysł zaangażowania
Willisa jest bardzo ogólny.
Stallone poinformował o tym przez Twittera i na razie czaka na opinię fanów.