Warner Bros. najwyraźniej postanowił pogodzić się z
Bryanem Singerem dzięki czemu reżyser ponownie przypisany jest do realizacji
"Superman: Man of Steel".
Przypomnijmy, iż w drugiej połowie ubiegłego roku wokół kolejnego filmu o Supermanie zrobiło się wielkie zamieszanie. Kiedy Warner skupił uwagę na realizacji
"Justice League",
"Superman" zszedł na dalszy plan. Do tego doszły plany
Singera dotyczące realizacji filmu o Harveyu Milku. W końcu jesienią drogi Warnera i Singera całkowicie się rozeszły.
Jednak studio nie ma teraz w swych planach zbyt wielu superprodukcji (
"Justice League" na razie nie powstaje), co stawia je w bardzo trudnym położeniu. Potrzebując kolejnego wysokobudżetowego hitu, Warner podobno znów zwrócił się do
Singera, by reżyserował
"Supermana".
Na tym jednak nie kończą się jeszcze problemy filmu. Producenci muszą jeszcze znaleźć nowych scenarzystów. Podobno na tym stanowisku najchętniej widzieliby
Roberto Orciego i
Alexa Kurtzmana, autorów tekstów do
"Transformers" i nowego
"Star Treka".