Obserwując ostatnie informacje dotyczące nowych aktorów w obsadach seriali
"Arrow" i
"Flash" zastanawialiśmy się, czy należy spodziewać się bezpośredniego crossoveru. Teraz uzyskaliśmy oficjalne potwierdzenie. Tak, do połączenia fabuł obu seriali dojdzie już w najbliższym sezonie. Wiemy nawet kiedy.
Jak poinformował producent
Andrew Kreisberg, ósme odcinki
"Arrow" i
"Flash" będą stanowić wspólną, 2-godzinną całość. Niestety na razie nie ujawnia, czego możemy się spodziewać. Dodał również, że w czwartym odcinku
"Flasha" zobaczymy Felicity.
Twórcy
"Flasha" poinformowali również o dołączeni do obsady (na razie jako aktor gościnny)
Wentwortha Millera. Gwiazda
"Skazanego na śmierć" i autor scenariusza
"Stokera" wcieli się w jednego z najbardziej upartych wrogów Flasha, kryjącego się pod mrożącą krew w żyłach ksywką Captain Cold.
Komiksowy Cold (prawdziwe imię Leonard Snart) był drugim superzłoczyńcą, który stanął do walki z Flashem srebrnej epoki komiksów. Po raz pierwszy pojawił się w 1957 roku. W 2011 roku w zestawieniu IGN znalazł się na 27 miejscu wśród największych czarnych charakterów świata komiksów.
W tym zalewie dobrych (chyba) informacji, jest jednak i taka, która przynajmniej część fanów zasmuci. Po raz kolejni powtórzone zostały słowa, że serialowy i kinowy świat DC będą rozwijane oddzielnie i nie ma żadnych szans na ich połączenie. Ale produkcje kinowe mimo to wpływają na kształt seriali, chociażby przez decyzje dotyczące tego, kogo zobaczymy, a kogo nie. W najbliższym czasie serialowy Arrow i Flash nie spotkają się bezpośrednio chociażby z Supermanem i Batmanem. Nie jest jednak wykluczone, że w dalszej przyszłości jakieś ich wcielenia pojawią się na małym ekranie.