"Shazam! Gniew bogów" to dobry film? Reżyser odpowiada krytykom
The Hollywood Reporter / / 21-03-2023 09:55
źródło: Materiały prasowe
Kiedy nikt cię nie chwali, trzeba pochwalić się samemu? Reżyser David F. Sandberg odpowiedział krytykom filmu "Shazam! Gniew bogów". Widowisko DC nie spotkało się z tak przychylam odbiorem, jak pierwsza część, i twórca postanowił stanąć we własnej obronie.
Właśnie zdobyłem na Rotten Tomatoes swoją najniższą ocenę od krytyków i najwyższą ocenę od widowni - za ten sam film, napisał David F. Sandberg na Twitterze, komentując rozdźwięk opinii między prasą a publicznością. Nie spodziewałem się powtórki z sukcesu, jaki odniosła pierwsza część wśród krytyków, ale i tak jestem nieco zdziwiony, bo myślę, że to dobry film. Cóż.
Na chwilę obecną sytuacja "Gniewu bogów" na Rotten Tomatoes wygląda następująco: 53% od krytyków, 87% od publiczności. Na Filmwebie rozdźwięk jest nieco mniejszy i zarówno dziennikarze jak i widzowie okazali się nieco mniej wyrozumiali wobec filmu Sandberga: średnia ocen krytyków wynosi 5,0, a średnia ocen filmwebowiczów - 6,2.
Tak jak mówiłem od jakiegoś czasu, jestem gotów wrócić do horroru (oraz próbować nowe rzeczy). Po sześciu latach z Shazamem zdecydowanie kończę z superbohaterami, dodał reżyser, który ma w swojej filmografii "Kiedy gasną światła" oraz "Annabelle: Narodziny zła".
Nie mogłem się już doczekać odłączenia od internetowej dyskusji o superbohaterach. Jej duża cześć stresuje mnie tak bardzo, że miło będzie nie musieć już o tym myśleć, podsumował Sandberg. Twórca dodał jednak, że nie żałuje pracy nad dwoma częściami serii "Shazam!", przy których poznał szereg wspaniałych ludzi i wiele się nauczył.
"Shazam! Gniew bogów" kontynuuje opowieść o niesfornym nastolatku Billym Batsonie, który po wypowiedzeniu magicznego słowa "SHAZAM!" zamienia się w dorosłego superbohatera (Zachary Levi) obdarzonego mocami mitycznych postaci. Tym razem będzie musiał stawić czoła córkom Atlasa, którymi są Anthea (Rachel Zegler), Hespera (Helen Mirren) i Kalypso (Lucy Liu).
Film wszedł do polskich kin 17 marca 2023.
David F. Sandberg ma dosyć dyskusji o superbohaterach
Właśnie zdobyłem na Rotten Tomatoes swoją najniższą ocenę od krytyków i najwyższą ocenę od widowni - za ten sam film, napisał David F. Sandberg na Twitterze, komentując rozdźwięk opinii między prasą a publicznością. Nie spodziewałem się powtórki z sukcesu, jaki odniosła pierwsza część wśród krytyków, ale i tak jestem nieco zdziwiony, bo myślę, że to dobry film. Cóż.
Na chwilę obecną sytuacja "Gniewu bogów" na Rotten Tomatoes wygląda następująco: 53% od krytyków, 87% od publiczności. Na Filmwebie rozdźwięk jest nieco mniejszy i zarówno dziennikarze jak i widzowie okazali się nieco mniej wyrozumiali wobec filmu Sandberga: średnia ocen krytyków wynosi 5,0, a średnia ocen filmwebowiczów - 6,2.
Tak jak mówiłem od jakiegoś czasu, jestem gotów wrócić do horroru (oraz próbować nowe rzeczy). Po sześciu latach z Shazamem zdecydowanie kończę z superbohaterami, dodał reżyser, który ma w swojej filmografii "Kiedy gasną światła" oraz "Annabelle: Narodziny zła".
Nie mogłem się już doczekać odłączenia od internetowej dyskusji o superbohaterach. Jej duża cześć stresuje mnie tak bardzo, że miło będzie nie musieć już o tym myśleć, podsumował Sandberg. Twórca dodał jednak, że nie żałuje pracy nad dwoma częściami serii "Shazam!", przy których poznał szereg wspaniałych ludzi i wiele się nauczył.
O czym opowie "Shazam: Gniew bogów"?
"Shazam! Gniew bogów" kontynuuje opowieść o niesfornym nastolatku Billym Batsonie, który po wypowiedzeniu magicznego słowa "SHAZAM!" zamienia się w dorosłego superbohatera (Zachary Levi) obdarzonego mocami mitycznych postaci. Tym razem będzie musiał stawić czoła córkom Atlasa, którymi są Anthea (Rachel Zegler), Hespera (Helen Mirren) i Kalypso (Lucy Liu).
Film wszedł do polskich kin 17 marca 2023.
powiązane artykuły
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
