Philippe Torreton zagra Napoleona Bonaparte w filmie Antoine'a de Caunesa, wg scenariusza René Manzora. Narratorem jest w tu angielski pułkownik wspominający w 1840 r. cesarza, którego poznał na Świętej Helenie. W tej francusko-brytyjskiej produkcji o budżecie przekraczającym 16 mln euro wystąpią też Stephen Fry i Elsa Zylberstein. Zdjęcia rozpoczną się 5 maja na Maderze.
Za to
Patrice Chéreau, który grał Napoleona w
"Adieu Bonaparte", myśli o filmie o ostatnich dniach cesarza. Tu główną rolę miałby objąć
Al Pacino.