W kinie Muranów rozpoczyna się tygodniowy przegląd najlepszych osiągnięć kinematografii krajów Ameryki Południowej i Środkowej.
Nowe Kino Ameryki Łacińskiej ? tak brzmi nazwa nadana nowemu prądowi w światowej kinematografii. Od końca lat 90. kino latynoamerykańskie ma się bowiem świetnie i każdego kolejnego roku wręcz eksploduje ogromnymi talentami. Nazwiska choćby Meksykanów
Alejandro Gonzaleza Inarritu,
Alfonso Cuarona i
Guillermo del Toro, Argentyńczyka
Daniela Burmana, Brazylijczyków
Waltera Sallesa i
Fernando Meirellesa wryły się w pamięć kinomanów osiągnięciami właśnie ostatnich lat.
8. Festiwal Filmów Latynoamerykańskich będzie w tym roku gościł w ośmiu największych polskich miastach. W Warszawie rozpocznie się pokazem
"Innego" Argentyńczyka
Ariela Rottera, który zdobył w tym roku w Berlinie dwa Srebrne Niedźwiedzie. W konkursie (Nagroda Publiczności i Nagroda Krytyki) będzie można obejrzeć m.in. wielokrotnie nagradzany na świecie argentyński
"Cień", meksykański
"Mezcal" ? nową adaptację
"Pod wulkanem" Malcolma Lowry'ego ? i chilijską
"Świętą rodzinę", którą widzowie ubiegłorocznego festiwalu Era Nowe Horyzonty nagrodzili Grand Prix.
W sekcji
"La musica" najciekawiej zapowiada się w tym roku kubański dramat
"Habana blues" ? film o marzeniach dwóch muzyków o sławie i porzuceniu ojczystej wyspy. Zobaczymy też program złożony z argentyńskich animacji, autorstwa m.in.
Juana Antina, znanego nam z zabawnego
"Marsjanina Mercano", legendarną brazylijską
"Macunaimę" z 1969 r. i kilka innych klasycznych latynoamerykańskich arcydzieł, jak meksykański
"Nazarin" Bunuela,,BunuelaLuis Bunuel. Ci, którzy nie zdążyli zobaczyć w kinie argentyńskiego
"Los Muertos", muszą koniecznie nadrobić stratę w Muranowie ? w ciągu najbliższego tygodnia.