Wszystko wskazuje na to, że plotki o serialu poświęconym przygodom Obi-Wan Kenobiego były prawdziwe. Portal The Hollywood Reporter podaje bowiem, że projekt naprawdę zostanie zrealizowany. Co więcej, jego gwiazdą będzie
Ewan McGregor, który postać zagrał już w drugiej kinowej trylogii. Aktor właśnie prowadzi rozmowy w sprawie szczegółów kontraktu.
"Obi-Wan Kenobi" powstanie na potrzeby startujące w listopadzie platformy Disney+. Będzie trzecim serialem aktorskim osadzonym w świecie "Gwiezdnych wojen". Pierwszym jest, gotowy na start platformy,
"The Mandalorian". Drugim będzie spin-off
"Łotra 1" o przygodach Cassiana Andora.
Obi-Wan Kenobi pojawił się dotychczas w sześciu odsłonach
"Gwiezdnych Wojen". W epizodach I-III grał go
Ewan McGregor, a w częściach IV-VI -
Alec Guinness. Mistrz Jedi szkolił Anakina Skywalkera, który później przeszedł na ciemną stronę Mocy i stał się Darthem Vaderem. Po latach Kenobi wziął również pod skrzydła syna swego dawnego ucznia, Luke'a. Bohater zginął z ręki Vadera w finale
"Nowej nadziei". Później pojawiał się na ekranie jako duch.
Przypomnijmy, że zanim zaczęto mówić o serialu, w planach było kinowe widowisko poświęcone Kenobiemu. Wtedy też sugerowano, że
McGregor może ponownie wcielić się w bohatera. Za reżyserię miał odpowiadać
Stephen Daldry. Projekt trafił jednak do kosza, kiedy
"Han Solo" nie sprzedał się w kinach zgodnie z oczekiwaniami Disneya.