MOVIE SIĘ: Filmweb kontra "Madame Web". Recenzujemy!

Filmweb autor: , , /
https://www.filmweb.pl/news/Filmweb+kontra+%22Madame+Web%22.+Recenzujemy-154157
MOVIE SIĘ: Filmweb kontra "Madame Web". Recenzujemy!
źródło: Materiały prasowe
"Madame Web" już w kinach! Czy nowa odsłona Spiderwersum studia Sony to faktycznie taka porażka, na jaką się zapowiadało? Jest lepiej czy gorzej niż w "Morbiusie" i "Venomie 2"? O filmie, którego gwiazdami są Dakota Johnson, Sydney Sweeney i Tahar Rahim, rozmawiają Julia Taczanowska, Łukasz Muszyński i Jakub Popielecki. Zapraszamy na "Movie Się"! 

MOVIE SIĘ: Oceniamy "Madame Web"




O czym opowiada "Madame Web"?



"Madame Web" to historia ratowniczki medycznej, Cassandry Webb, która pracuje na Manhattanie. Okazuje się, że może mieć niezwykłe umiejętności jasnowidzenia. Poznaje trzy młode kobiety mające według jej wizji niezwykłą przyszłość. Pod warunkiem, że jej dożyją.

W obsadzie znaleźli się m.in. Dakota Johnson, Sydney Sweeney, Isabela Merced, Celeste O'Connor i Tahar Rahim. Reżyseruje S.J. Clarkson.
   

"Madame Web" - przeczytajcie recenzję





Fabuła? Tak, jest tu coś w tym stylu. Ratowniczka medyczna Cassandra Webb odkrywa, że posiada moc przewidywania przyszłości. Pajęczyna losu wiąże ją z trójką nastolatek (Sydney Sweeney, Isabela Merced, Celeste O’Connor) i polującym na nie złym Człowiekiem-Pajakiem, Ezekielem Simsem (Rahim). Pamiętacie serię "Oszukać przeznaczenie" albo "Next" z Nicolasem Cage’em? Motyw proroczego talentu Cassandry zachęca do porównań, "Madame Web" nie dorasta jednak nawet do tych wątpliwej jakości punktów odniesienia. Trudno w to uwierzyć, ale czworo (!) scenarzystów nie próbuje spieniężyć przyczynowo-skutkowych paradoksów typu "kura czy jajko", o jakie aż prosi się film o przewidywaniu przyszłości. Co jeszcze? Ano niewiele. Postacie są cieniutkie, dialogi sprowadzają się do tłumaczenia w nieskończoność rzeczy, które już wiemy, a sceny pościgów i bijatyk to pijana imprezka operatora i montażystki.
     
Zamiast scen mamy zaś sceny-memy. Siedzące w barze nastolatki wskakują na stół, zaczynają tańczyć w rytm "Toxic" Britney Spears i nikt z personelu ani klienteli nie reaguje. Cassandra mówi "wy tu zostańcie, wracam niedługo", po czym jedzie do Peru na seans retrospekcji w jaskini. "Spektakularny" finał przypomina grę wideo, w której trzeba wspiąć się do czekającego w powietrzu helikoptera: raz na jakiś czas ktoś mówi przez megafon "musisz wejść wyżej", a "wejście wyżej" oznacza wspięcie się na gigantyczny neonowy product placement. O upchniętych tu i ówdzie na odwal się easter eggach, które "pogłębiają" kinowe Spiderwersum, nawet nie ma co wspominać. Aha, jest jeszcze lejtmotyw pajęczyny, której deseń operator dostrzega, gdzie tylko wlezie, w każdej firance i pękniętej szybie. Wiecie: żeby było artystycznie.  


Całą recenzję Jakuba Popieleckiego przeczytacie TUTAJ.


Przypominamy o trwającym głosowaniu w naszej ANKIECIE OSCAROWEJ. TUTAJ znajdziecie nominacje we wszystkich kategoriach. Kto Waszym zdaniem powinien zdobyć nagrody Akademii?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones