Analitycy już zaczęli interpretować słabe wyniki "Piratów z Karaibów: Na nieznanych wodach" w amerykańskim box offisie. Większość zdaje się wskazywać jako główny powód zmęczenie Amerykanów filmami 3D.
W swoim raporcie Richard Greenfield twierdzi, że efekt nowości 3D już się skończył. Większość widzów nie chce płacić więcej za filmy w trzech wymiarach. Dotyczy to przede wszystkim filmów familijnych, na które rodzice zabierają dzieci. Drugim powodem jest to, że wiele dzieci nie chce lub nie może nosić okularów 3D. Greenfield jako dowód tego trendu pokazuje, że tylko 38% wpływów weekendowych z seansów "Piratów" pochodziło z projekcji w 3D. Dla porównania w przypadku "Shreka Forever" ten wynik wynosił 54%.
Greenfield daje więc radę: albo ceny na filmy 3D pójdą w dół albo Hollywood powinno powrócić do kina 2D.
Czy Greenfield ma rację przekonamy się już wkrótce, kiedy do kin wejdą kolejne familijne produkcje w 3D.
W swoim raporcie Richard Greenfield twierdzi, że efekt nowości 3D już się skończył. Większość widzów nie chce płacić więcej za filmy w trzech wymiarach. Dotyczy to przede wszystkim filmów familijnych, na które rodzice zabierają dzieci. Drugim powodem jest to, że wiele dzieci nie chce lub nie może nosić okularów 3D. Greenfield jako dowód tego trendu pokazuje, że tylko 38% wpływów weekendowych z seansów "Piratów" pochodziło z projekcji w 3D. Dla porównania w przypadku "Shreka Forever" ten wynik wynosił 54%.
Greenfield daje więc radę: albo ceny na filmy 3D pójdą w dół albo Hollywood powinno powrócić do kina 2D.
Czy Greenfield ma rację przekonamy się już wkrótce, kiedy do kin wejdą kolejne familijne produkcje w 3D.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
