2010 jeszcze się nie skończył, a już stał się najbardziej udanym rokiem w historii 20th Century Fox. Wytwórnia przekroczyła właśnie 2-miliardowy pułap przychodów z rynków zagranicznych.
Największy wpływ na ten sukces miał oczywiście
"Avatar". Film
Jamesa Camerona zarobił w kinach od stycznia 1,4 mld. dolarów. Pozostałe produkcje, które dołożyły się do puli, to m.in.
"Alvin i wiewiórki 2",
"Nazywam się Khan", a ostatnio
"Drużyna A". Foksowi po raz czwarty w historii udało się zarobić dwa miliardy zagranicą. Żadna inna hollywoodzka wytwórnia nie może pochwalić się tak oszałamiającym rezultatem.