Adam Hicks był swego czasu gwiazdą serialu
"Zeke i Luther". Teraz trafił do aresztu. Aktor został oskarżony o serię napadów z bronią w ręku.
Getty Images © Alberto E. Rodriguez Do zdarzenia miało dojść w środę. To wtedy 25-letni
Hicks podchodził do przechodniów, wyciągał broń i domagał się pieniędzy. Miała mu towarzyszyć jego dziewczyna. Do pierwszego zdarzenia doszło o 5:15 rano na Burbank Boulevard i Griffith Park Drive. Ofiarą był 52-letni mężczyzna. Nic mu się nie stało. Kiedy był bezpieczny zgłosił napaść policji.
W czasie, kiedy policjanci rozpoczynali śledztwo,
Hicks z dziewczyną dokonał kolejnych trzech napaści. Dwie z ofiar to kobiety po 70-tce. Policja szybko zidentyfikowała sprawców.
Hicks rozpoczął karierę aktorską w wieku ośmiu lat. Największą popularność zyskał pracując w produkcjach Disneya:
"Zeke i Luther" (gdzie grał Luthera) i
"Lemoniada Gada". Ostatnio grał jedną z głównych ról w serialu Hulu
"Freakish".
Nie jest to pierwszy problem
Hicksa z policją. W ubiegłym roku był już dwukrotnie aresztowany za różne wykroczenia.