Horror na planie komedii "Głupi i głupszy"? Jim Carrey miał ciekawy pomysł na film

Twórcy "Wszystko wszędzie naraz", Dan Kwan i Daniel Scheinert, ujawnili, że swego czasu pracowali nad filmem z Jimem Carreyem. Miał to być zrealizowany w konwencji found footage horror komediowy rozgrywający się na planie kontynuacji "Głupiego i głupszego".


Pomysłodawcą przedsięwzięcia był Carrey. Po obejrzeniu "Paranormal Activity" gwiazdor wrócił wspomnieniami do czasów, gdy kręcił pierwszego "Głupiego i głupszego". Część scen była realizowana w hotelu Stanley, który zainspirował Stephena Kinga do napisania "Lśnienia". Na planie dochodziło ponoć regularnie do niewytłumaczalnych, często przerażających zdarzeń. Straumatyzowani filmowcy doszli w końcu do wniosku, że hotel musi być nawiedzony.


Carrey zaproponował Kwanowi i Scheinertowi, aby zrealizowali fikcyjny dokument z planu "Głupiego i głupszego bardziej". Początkowo miałby on przypominać typowy "making of", by z czasem zamienić się w kino grozy. Reżyserski duet stworzył zarys fabuły i przedstawił go producentowi. Ten nie zareagował jednak z entuzjazmem. Usłyszeliśmy: "nie zrobimy tego. Przykro mi, Jim był naprawdę podekscytowany. Nie ma jednak mowy, żeby studio pozwoliło nam nakręcić drugi film w trakcie zdjęć do "Głupiego i głupszego" - wspominają Kwan i Scheinert w rozmowie z "The Hollywood Reporter".


"Głupi i głupszy" to historia dwóch nierozgarniętych przyjaciół granych przez Carreya i Jeffa Danielsa. Bohaterowie wyruszają w podróż, aby zwrócić pięknej nieznajomej zagubioną walizkę. W ten sposób wikłają się jednak w kryminalną intrygę. Nakręcony w 1994 roku film okazał się wielkim sukcesem, zarabiając na całym świecie blisko ćwierć miliarda dolarów. Dziś uważany jest za jedną z lepszych komedii lat 90. Nakręcony dwie dekady później później sequel nie spotkał się z równie ciepłym przyjęciem, ale przyniósł producentom 170 milionów dolarów wpływów przy 40-milionowym budżecie.


Kwan i Scheinert uczestniczą aktualnie w medialnym tournée w ramach oscarowej kampanii "Wszystko wszędzie naraz". Zdaniem ekspertów szalona komedia science fiction ma duże szanse na szereg nominacji do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Film opowiada historię Evelyn Wang (Michelle Yeoh) - borykającej się z problemami kobiety w średnim wieku, która wyrusza w podróż przez multiwersum. Stawką tej wyprawy będzie przyszłość bohaterki i jej rodziny.