James Cameron i
Spike Lee łączą siły, by zrealizować sensacyjny thriller akcji
"Nagasaki Deadline".
Cameron będzie producentem obrazu, zaś
Lee całość wyreżyseruje.
Bohaterem filmu będzie agent FBI, który podejmuje desperacką próbę powstrzymania dwóch ataków terrorystycznych, do jakich ma dojść na amerykańskiej ziemi. Aby tego dokonać musi zignorować najbardziej oczywistych podejrzanych i skupić się na teorii według której, ataki są w jakiś sposób powiązane z historycznymi wydarzeniami.
Obraz miał powstać już dekadę temu. Jednak 20th Century Fox wycofało się z projektu po atakach 11 września 2001 roku. Przed dwoma laty pomysł realizacji filmu powrócił. Wtedy na reżysera wytypowano
Martina Campbella. Kiedy jednak jego
"Furia" nie okazała się spodziewanym przebojem, studio postanowiło zrezygnować z jego usług. Nową wersję scenariusza przygotowują
David i
Peter Griffiths.