W zeszłym tygodniu
James Cameron uczestniczył w jubileuszowym pokazie na 30. rocznicę powstania
"Terminatora". Z tej okazji podzielił się z fanami informacją na temat rady, której udzieli producentowi nowej odsłony -
"Terminator: Genisys",
Davidowi Ellisonowi.
Rzecz dotyczy postaci granej przez
Arnolda Schwarzeneggera i zaawansowanego "wieku" jego cielesnej powłoki.
Cameron zasugerował, że okrywająca cyborga skóra nie jest syntetyczna, tylko organiczna, więc jest to oczywiste, że jego ciało się starzeje. Ponadto podsunął pewien fabularny wątek: Terminator mógł zostać wysłany w przeszłość, zawalić misję i po prostu wtopić się w społeczeństwo w oczekiwaniu na ewentualne, nowe dyrektywy. Z czasem, ucząc się zwyczajów innych, stał się bardziej ludzki niż ludzie dookoła. Co o tym myślicie?
Akcja filmu rozgrywać się będzie na kilku płaszczyznach czasowych. Poznamy w nim przygody zarówno młodej Sary Connor (którą gra znana z
"Gry o tron" Emilia Clarke), jak i jej dorosłego syna Johna (w tej roli
Jason Clarke). W Kyle'a Reese'a wcielił się
Jai Courtney. W obsadzie są też
J.K.Simmons,
Dayo Okeniyi,
Byung Hun Lee i
Matt Smith.
Obraz planowany jest jako pierwsza część nowej trylogii. Za kamerą stoi
Alan Taylor (
"Thor: Mroczny świat"), scenariusz napisali
Laeta Kalogridis i
Patrick Lussier. Premierę zapowiedziano na 1 lipca 2015.