Jak informowaliśmy na stronach Filmwebu, zarówno
Michael Bay, jak i
Shia LaBeouf zadeklarowali, że nie wrócą już do serii
"Transformers". Jednak w świetle znakomitych wyników części trzeciej (400 mln dolarów na świecie w mniej niż tydzień) jest mało prawdopodobne, by Paramount Pictures zgodziło się na zaprzestanie produkcji kolejnych części.
Podobno studio już szuka pomysłu na
"Transformers 4". Jednym z nich ma być zaangażowanie do głównej roli
Jasona Stathama (
"Angielska robota"). Mówi się, że jednym z atutów, dzięki którym
Statham miałby otrzymać angaż, jest jego związek z grającą w
"Transformers 3" Rosie Huntington-Whiteley.
Na razie nie ma żadnych oficjalnych potwierdzeń powyższych rewelacji. Należy je więc traktować (przynajmniej na razie) jako plotkę.