Gdy
Jennifer Lopez opuściła w zeszłym miesiącu jury
"American Idol", tłumaczyła, że chce skoncentrować się na swojej karierze filmowej. Faktycznie, w planach piosenkarki na najbliższy czas znajduje się filmowy projekt.
Ma to być trójwymiarowy wgląd w życie
Lopez. W filmie zobaczymy jej wyprzedaną trasę z
Enrique Iglesiasem, udział w
"American Idol", rozwód z
Markiem Anthonym, życie z czteroletnimi bliźniakami oraz związek z
Casperem Smartem. Wygląda na to, że artystka podąża śladami swojej konkurencji. W ostatnim czasie powstały dwie tego typu produkcje:
"Justin Bieber: Never Say Never" oraz
"Katy Perry - Part of Me". Obie były frekwencyjnymi sukcesami: film
Biebera zarobił na całym świecie 98 milionów dolarów, a dokument
Perry, który miał premierę w zeszłym miesiącu, już ma na koncie 30 milionów.
Film
Lopez będzie zatytułowany
"Dance Again", tak jak jej przebój nagrany w duecie z
Pitbullem. Według menadżera piosenkarki symbolizuje on gotowość piosenkarki do "tańczenia dalej" mimo kolejnych przeciwności losu.