Choć w Hollwyood trwają już przygotowania do kilku filmów poświęconych
Pablo Escobarowi, producent
Scott Steindorff najwyraźniej uznał, że jest miejsce dla jeszcze jednego projektu. Obraz ma wyreżyserować
Brad Furman, z którym
Steindorff współpracował przy okazji
"Prawnika z Lincolna".
Nowy projekt określany jest jako latynoski
"Ojciec chrzestny" z dużą dozą kina wojennego. Scenariusz przygotuje
Matt Aldrich.
Pablo Escobar to kolumbijski baron narkotykowy, który stał się jednym z najbogatszych ludzi na świecie dzięki przemytowi kokainy do USA i innych państw na świecie. Według rządu USA i Kolumbii, mediów i opinii publicznej, był jednym z najpotężniejszych, a jednocześnie najbardziej bezwzględnych i brutalnych dealerów narkotykowych w historii.
W szczycie kariery przestępczej, Escobar znalazł się na siódmym miejscu listy najbogatszych ludzi na świecie magazynu Forbes, a jego gang kontrolował 80% światowego rynku kokainy. Kartel posiadał całą flotę własnych samolotów, łodzi i pojazdów, jak również kontrolował ogromne obszary ziemskie dzięki zyskom z przemytu. Uważa się, że w najlepszych latach kartel zarabiał nawet 28 miliardów dolarów rocznie. Zginął w grudniu 1993 roku.