Branżowy magazyn "Variety" poinformował dziś, iż zamieszanie wokół planowanego od dawna wyskobudżetowego obraz
"Alamo" powoli cichnie, a najbardziej prawdopodobnym kandydatem na stanowisko reżysera projektu jest
John Lee Hancock, z którym prowadzone są obecnie zaawansowane negocjacje w tej sprawie. Jeżeli kontrakt zostanie podpisany to wcześniejszy kandydat na reżysera
Ron Howard będzie pełnił jedynie funkcję producenta filmu.
Budżet produkcji zamknie się najprawdodpobniej w sumie 75 milionów dolarów.
"Alamo" będzie nową wersją zrealizowanego w 1960 r. filmu
Johna Wayne'a opowiadającego o heoricznej walce obrońców fortu Alamo, którzy w 1832 r. pod wodzą Davida Crocketta długo odpierali ataki meksykańskich wojsk Santa Anny. Nie udało im się jednak pokonać wrogów i wszyscy obrońcy fortu zginęli.
Dzieło
Wayne'a uznawane jest obecnie za klasykę nie tylko ze względu na doskonałe aktorstwo, ale również wspaniałą muzykę Dimitri Tiomkina i efektowne sceny batalistyczne.