W zeszłym roku
Johnny Depp nie schodził z nagłówków ze względu na swój głośny proces sądowy. Kolejny przyniesie długo wyczekiwany ekranowy występ aktora, który pojawi się w dramacie kostiumowym "Jeanne du Barry" jako król Ludwik XV. W sieci udostępniono kolejne zdjęcia z projektu.
Fotosy z filmu możecie zobaczyć poniżej:
"Jeanne du Barry" – co wiemy o filmie?
Pierwsza od trzech lat rola
Deppa przypadła na projekt doświadczonej reżyserki
Maïwenn, która zagra również tytułową kochankę króla straconą na gilotynie podczas rewolucji francuskiej. Pnąc się po drabinie społecznej, wbrew wszelkim przyzwoitości i etykiecie, Jeanne przenosi się do Wersalu, gdzie jej przybycie wywołuje zgorszenie na dworze.
W obsadzie znaleźli się także
Benjamin Lavernhe,
Pierre Richard,
Melvil Poupaud,
Noémie Lvovsky,
Pascal Greggory oraz
India Hair.
Do produkcji dołączył Netflix, który zakupił prawa do pokazywania filmu we Francji po kinowej dystrybucji. Być może "Jeanne du Barry" stanie do walki o nagrody na europejskich festiwalach. Reżyserka pełniąca jeszcze funkcję współscenarzystki ma doświadczenie w pokazywaniu swoich filmów na Lazurowym Wybrzeżu. Do Cannes pojechał jej debiut "
Poliss" (2011) – zdobywając Nagrodę Jury – oraz "
Moja miłość" (2015) i "
DNA" (2020).
Ostatnie role Johnny’ego Deppa
Deppa na ekranach mogliśmy oglądać w 2020 roku. Jego dwa ostatnie projekty to "
Czekając na barbarzyńców" oraz "
Minamata". Pierwszy film, napisany przez laureata literackiej nagrody Nobla
J.M. Coetzeego, to opowieść o dowódcy zamorskiej fortecy pewnego Imperium, który po przybyciu bezwzględnie brutalnego śledczego musi przemyśleć swoje zobowiązania.
W "
Minamacie"
Depp wciela się w walczącego z problemami fotografa, który przybywa na japońskie wybrzeże, aby dokumentować przypadki zatrucia rtęcią wśród miejscowej ludności. Na widok nieszczęścia w bohaterze odnawiają się dawne ideały. Na ekranie
Deppowi partnerowali
Bill Nighy,
Jun Kunimura i
Hiroyuki Sanada.