Film
Giacomo Battiaty "Karol - człowiek, który został papieżem" po 24 dniach wyświetlania zgromadził 1,2 mln widzów
Podejmując decyzję o wprowadzeniu tego telewizyjnego filmu do kin, szefowie ITI dobrze wyczuli jego potencjał. To pierwszy w 2005 roku tytuł, na którym frekwencja przekroczyła milion widzów. Goni go tylko animowany, dziecięcy
"Madagaskar", obejrzany w ciągu 10 dni przez ponad 540 tys. widzów.
Jednak nie ulega też wątpliwości, że
"Karol - człowiek, który został papieżem" jest hitem czasówkryzysowych i nie spełnią się przewidywania, iż może on na polskim rynku pobić popularnością nawet
"Pasję". Religijny obraz
Mela Gibsona po 28 dniach wyświetlania miał już na koncie ponad 2,6 mln widzów, ponad dwukrotnie więcej niż film
Battiaty. Swą wędrówkę przez polskie kina zakończył rekordowym wynikiem 3,5 mln widzów. Trudno przypuszczać, by
"Karol..." mógł się do takiego rezultatu zbliżyć, zwłaszcza że dynamika przyrostu widzów w ostatnim tygodniu nieco osłabła. Przez ostatni weekend film obejrzało 100 tysięcy osób.
Ci, którzy na film o
Karolu Wojtyle nie wybiorą się do kina, będą mieli szansę go obejrzeć w październiku w telewizji TVN.