Już dziś rusza festiwal Era Nowe Horyzonty

Filmweb / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Ju%C5%BC+dzi%C5%9B+rusza+festiwal+Era+Nowe+Horyzonty-44610
Ponad 460 filmów z 50 krajów w ciągu 11 dni projekcji. Ponad 300 gości, koncerty i pokazy z filmów z muzyką na żywo. Do tego wystawy, dyskusje i promocje książek. Dziś we Wrocławiu rusza 8. edycja festiwalu Era Nowe Horyzonty, jedna z największych filmowych imprez w Polsce. Festiwal otworzy dziś pokaz pierwszego od 16 lat filmu Jerzego Skolimowskiego "Cztery noce z Anną". Kameralna opowieść o uczuciu prowincjonalnej pielęgniarki i zakochanego w niej mężczyzny zachwyciła publiczność ostatniego festiwalu w Cannes (nagroda Jury). Wielką kreację stworzyła w nim Kinga Preis. Drugim obrazem otwarcia będzie włoski "Il Divo" ("Boski") , portret siedmiokrotnego premiera Włoch Giulio Andreottiego, zamieszanego w kontakty z sycylijską mafią. W budzącej zazwyczaj najwięcej kontrowersji (ze względu na bardzo subiektywny wybór organizatorów) sekcji konkursowej zobaczyć będzie można 18 filmów, w tym wydarzenie ostatniego Berlinale "Jezus Chrystus Zbawiciel" Petera Geyera. To zapis słynnego monodramu Klausa Kinskiego z 1971 roku, w którym aktor wcielił się w rolę hipisowskiego mesjasza. Jego ekspresyjna kreacja wywołała wielkie poruszenie widowni, a spektakl o mało nie zakończył się linczem. Inną ciekawostką może okazać film "Moje Winnipeg" kanadyjskiego skandalisty, przedstawiciela tzw. gotyckiego surrealizmu Guya Maddina. Bolesna opowieść o rodzinnym mieście reżysera opowiedziana w jego specyficznej manierze, może zrobić wrażenie na nowohoryzontowej publiczności, której twórczość Maddina jest dobrze znana. Pokazywane w zeszłym roku na ENH "Piętno na umyśle" wywołało skrajne reakcje. Na Nowych Horyzontach zobaczymy aż 17 filmów pokazywanych na tegorocznym festiwalu w Cannes. W sekcji Panorama Kina Światowego zaprezentowane zostaną nowe filmy: Erica Rohmera ("Miłość Astrei i Celadona"), Petra Zelenki (oklaskiwani w Karlowych Warach "Bracia Karamazow"), czy Krzysztofa Zanussiego ("Czarne Słońce"). W osobnej sekcji Odkrycia pokazane zostaną obrazy młodych, szerzej nieznanych, ale obiecujących reżyserów. Właśnie ich filmy stanowią często najciekawsze wydarzenia kolejnych edycji Nowych Horyzontów. W ramach pokazów specjalnych zobaczyć będzie można dwie wersje "Funny Games" Michaela Haneke. Austriacki reżyser, 10 lat po premierze oryginalnego filmu, postanowił nakręcić amerykańskie remake. Polski dystrybutor nie zdecydował się wprowadzić nowej wersji do kin, festiwalowy pokaz będzie więc zapewne jedną z niewielu okazji by porównać obie wersje. Na światowych festiwalach dużą furorę robią dokumenty muzyczne, nie zabraknie ich także we Wrocławiu. Ci, którzy nie mieli szansy zobaczyć na żywo warszawskiego koncertu Lou Reeda, mogą wybrać się na film "Lou Red's Berlin" będący rejestracją bliźniaczego koncertu artysty z nowojorskiego St. Ann’s Warehouse. W sekcji muzycznej zobaczyć też będzie można głośny dokument "Patti Smith: sen z życia", czyli efekt wieloletniej obserwacji jednej z najważniejszych amerykańskich artystek. Jak zawsze mocnym punktem festiwalu będą reżyserskie retrospektywy. W zeszłym roku wielką furorę wywołał przegląd filmów Hala Hartleya, a dostanie się na seans graniczyło z cudem. Jak będzie tym razem? Wydarzeniem może być przegląd twórczości Andrzeja Żuławskiego, jednego z najbardziej kontrowersyjnych i jednocześnie najlepiej znanych na świecie polskich twórców. Kontrastem dla rozbuchanej wyobraźni twórcy "Najważniejsze to kochać" może być przegląd zmarłego w zeszłym roku kameralisty Witolda Leszczyńskiego ("Żywot Mateusza"). W ramach zagranicznych retrospektyw festiwal przybliży twórczość greckiego reżysera Theo Angelopoulosa, ulubieńca wielkich festiwali, w Polsce prawie kompletnie nieznanego. Podobnie jest z filmami Brytyjczyka Terence'a Davisa. Który z nich urzeknie festiwalową publiczność, przekonamy się już niebawem. Nie zabraknie też filmów polskich. W tym roku zmieniono formułę tej sekcji dopuszczając do niej nie tylko premierowe filmy. Poza wspomnianym obrazem Zanussiego, zobaczyć będzie można dokument o księdzu Józefie Tischnerze, głośnych w ostatnim czasie "Trzech kumpli" oraz ostatni, ukończony na krótko przed śmiercią, fabularny obraz Piotra Łazarkiewicza pt."0-1-0". Festiwal zamknie nagrodzony za scenariusz w Cannes obraz braci Dardenne "Milczenie Lorny". W tym roku zapowiedziano rekordową listę około 300 gości, pokazy niemych filmów z muzyką na żywo, monograficzną retrospektywę kina Nowej Zelandii oraz Brazylii a także plenerowe pokazy na wrocławskim rynku. Festiwal potrwa od 17 do 27 lipca. Codzienne relacje z niego znajdziecie oczywiście na Filmwebie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones