Keith Carradine, aktor znany z kreacji w tak głośnych filmach jak
"Tysiąc akrów",
"Pojedynek", czy
"McCabe i pani Miller" gra główną rolę islandzkim obrazie
"Falcons" w reżyserii
Fridrika Thora Fridrikssona. Zdjęcia do projektu rozpoczęły się już w ubiegłym miesiącu i są realizowane w Islandii, później ekipa przeniesie się do Niemiec.
"Falcons" opowiada historię Simona (
Carradine) mężczyzny z ciemną przeszłością, który wraca do swojej ojczystej Islandii z popełnienia tam samobójstwa. Jego plany ulegają jednak zmianie, kiedy na swojej drodze spotyka Duę, młodą kobietę, która jest najprawdopodobniej jego córką. Kiedy Dua popada w konflikt z prawem domniemamy ojciec postanawia jej pomóc.
Jest to drugi w karierze Fridrikssona film anglojęzyczny. Budżet projektu określono na 5 milionów dolarów. Premiera
"Falcons" odbędzie się najprawdopodobniej wisoną przyszłego roku.