Batman i Superman mogą zejść ze sceny. W Hollywood szykowane jest prawdziwe starcie gigantów. Legendary Pictures i Warner Bros. wracają do współpracy. Jej efektem będzie "King Kong vs. Godzilla".
Szczegóły projektu nie są na razie znane. Deadline jednak podaje, że wszystkie decyzje są podejmowane bardzo szybko. A jest ich całkiem sporo. Z produkcją oprócz Legendary i Warnera Bros. związany jest Universal Pictures (z którym Legendary zawiązało niedawno współpracę, porzuciwszy wcześniej Warnera) oraz Toho (od którego Legendary odkupiło prawa do Godzilli, a zgoda tego studia jest niezbędna).
Aby do "King Kong vs. Godzilla" doszło, Legendary najpierw zdecydowało się wrócić do Warnera z filmem "Kong: Skull Island". Projekt rozwijany był dotąd we współpracy z Universal Pictures. Nie jest jasne, na jakich warunkach studio odstąpiło Warnerowi ten film.
"Kong: Skull Island" trafi do kin w marcu 2017 roku. W maju 2018 roku w kinach pojawi się "Godzilla 2". Dopiero po tym widowisku oba potwory spotkają się na ekranie. Premiery "King Kong vs. Godzilla" możemy się więc spodziewać najwcześniej w 2019 roku.
Szczegóły projektu nie są na razie znane. Deadline jednak podaje, że wszystkie decyzje są podejmowane bardzo szybko. A jest ich całkiem sporo. Z produkcją oprócz Legendary i Warnera Bros. związany jest Universal Pictures (z którym Legendary zawiązało niedawno współpracę, porzuciwszy wcześniej Warnera) oraz Toho (od którego Legendary odkupiło prawa do Godzilli, a zgoda tego studia jest niezbędna).
Aby do "King Kong vs. Godzilla" doszło, Legendary najpierw zdecydowało się wrócić do Warnera z filmem "Kong: Skull Island". Projekt rozwijany był dotąd we współpracy z Universal Pictures. Nie jest jasne, na jakich warunkach studio odstąpiło Warnerowi ten film.
"Kong: Skull Island" trafi do kin w marcu 2017 roku. W maju 2018 roku w kinach pojawi się "Godzilla 2". Dopiero po tym widowisku oba potwory spotkają się na ekranie. Premiery "King Kong vs. Godzilla" możemy się więc spodziewać najwcześniej w 2019 roku.