MGM ulega Chinom. Wrogiem w "Red Dawn" są Koreańczycy

Powracające do gry MGM przypomniało sobie o zrealizowanym, ale nie wprowadzonym do kin filmie "Red Dawn". Teraz, kiedy studio wyszło z finansowych kłopotów, obraz ma szansę na kinową premierę. Jednak będzie się on różnił od wersji pierwotnie zrealizowanej. "Red Dawn", będący remakiem "Czerwonego świtu", opowiada o inwazji Chińczyków na Stany Zjednoczone. Pomysł na taką fabułę został jednak skrytykowany przez chińskie władze. MGM, w obawie przed zakazaniem wyświetlania filmu w Chinach, postanowiło zmienić przeciwnika. Zostali nim teraz Koreańczycy z komunistycznej Północy. Mimo plagi piractwa, Chiny są w tej chwili piątą potęgą kinową na świecie (bez Stanów Zjednoczonych). Każda amerykańska wytwórnia marzy o zdobyciu jak największej części rynku dla siebie i nikt dziś nie zaryzykuje dla jednego filmu finansowych zysków. Reżyser Dan Bradley na razie nie skomentował decyzji studia.