Marvel wybrało "Kapitana Amerykę", ale...

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Marvel+wybra%C5%82o+%22Kapitana+Ameryk%C4%99%22%2C+ale...-59075
Z prawie miesięcznym opóźnieniem i po wielkim medialnym cyrku, Marvel Studios wybrało w końcu odtwórcę głównej roli widowiska "The First Avenger: Captain America". Wbrew wcześniejszym deklaracjom reżysera Joe Johnstona ("Wilkołak") studio zamiast na relatywnie nieznaną twarz, postawiło na sprawdzone nazwisko. Kandydatem Marvela jest bowiem Żywa Pochodnia – Chris Evans.



Jeśli jednak sądzicie, że sprawa została przesądzona, to się mylicie. Evans, który na listę kandydatów trafił dość późno, nie podjął na razie decyzji i nie jest wykluczone, że z oferty Marvela nie skorzysta. Jest kilka powodów jego wahania się.

Po pierwsze warunki kontraktu nie są rewelacyjne dla aktora, który bądź co bądź jest już trochę znany. Marvel nie zapłaci grubych milionów, a mimo to żąda zgody na udział w 9 filmach studia: trzech z serii "Captain America", w "The Avengers" oraz w epizodach w innych produkcjach na podstawie komiksów wydawnictwa.

Po drugie Evans ma już na swoim koncie rolę marvelowskiego herosa, a że od "Fantastycznej Czwórki 2" nie minęło znów tak wiele czasu, istnieje potencjalne zagrożenie, że fani nie zaakceptują go w nowej roli. Po trzecie do kin już wkrótce wejdzie adaptacja komiksu DC Comics "The Losers", w której aktor również wystąpił.

I wreszcie po czwarte Evans już wcześniej przyjął rolę w filmie "What's Your Number?", do którego zdjęcia realizowane będą w tym samym czasie co do "Captain America". Oczywiste jest, że musiałby z komedii romantycznej zrezygnować, jeśli przyjmie propozycję Marvela.

Historia Hollywood jest pełna przypadków, kiedy studio wystąpiło z ofertą, a aktor ją odrzucił. Josh Hartnett powiedział znacznie bardziej lukratywnej propozycji Warnera, który chciał zapłacić mu 100 milionów za 3 filmy o Supermanie. Heath Ledger odrzucił z kolei propozycję zagrania w "Spider-Manie", gdyż nie chciał być utożsamiany tylko z jedną rolą.

Jeśli Evans z propozycji Marvela nie skorzysta, największe szanse na rolę mają Channing Tatum ("G.I. Joe: Czas Kobry") i Sebastian Stan ("Plotkara"), którzy znaleźli się w finałowej trójce.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones