W pierwszym wywiadzie od wybuchu skandalu ze swoją byłą żoną
Mel Gibson opowiedział między innymi o planach filmowych. Stwierdził, że nie byłoby dla niego problemem, gdyby już nigdy nie miał stanąć przed kamerą. Na to się jednak nie zanosi.
Gibson wyznał bowiem, że właśnie pracuje z
Randallem Wallace'em nad nowym projektem. Panowie znają się doskonale. Blisko ze sobą współpracowali przy
"Braveheart" i
"Byliśmy żołnierzami".
Gibson nie podał, o który z projektów
Wallace'a może chodzić. Stwierdził, że jest to ekscytujący film przygodowy przypominający w duchu powieści Aleksandra Dumasa. Niektóre strony internetowe spekulują, że może tu chodzić o
"Love and Honor" - filmie luźno inspirowanym życiem carycy Katarzyny Wielkiej.