Sylvester Stallone podzielił się swoimi przemyśleniami na temat obsady drugiej części
"Niezniszczalnych". Aktor/reżyser chciałby na planie spotkać się z
Mikem Tysonem i
Johnem Travoltą.
Stallone nie jest na razie pewny, czy uda mu się ich ściągnąć do projektu. W obsadzie chętnie zobaczyłby także
Ryana Seacresta.
Przypomnijmy, iż po kasowym sukcesie
"Niezniszczalnych" Stallone już ogłosił, że kontynuacja powstanie. Na razie nie wiadomo o czym film miałby opowiadać. Reżyser chciałby głównym czarnym charakterem uczynić
Bruce'a Willisa, który w oryginale pojawia się tylko na chwilę.
"Niezniszczalni" to grupa najemników, którzy mimo swoich lat wciąż świetnie radzą sobie w walce z wszelkiej maści drabami.