Szef DreamWorks Animation Jeffrey Katzenberg nie wykluczył w czwartek zmiany polityki produkcji i dystrybucji filmów. Tym samym niedwuznacznie dał do zrozumienia, że studio może wycofać się ze swoich ambitnych planów produkcyjnych.
W 2010 roku DreamWorks Animation było pierwszą wytwórnią w historii, która w ciągu jednego roku zaprezentowała trzy komputerowe animacje. Wtedy też Katzenberg zapowiedział, że studio co dwa lata będzie wprowadzać trzy animacje. Tak będzie w przyszłym roku, kiedy do kin wejdą:
"Madagascar 3",
"The Croods" i
"Rise of the Guardians". Jednak już przyszłość nie jest tak pewna. Katzenberg nie wykluczył, że w 2014 roku do kin wejdą tylko dwa filmy.
DreamWorks Animation zamierza też obniżyć koszty produkcji filmów animowanych. Stało się tak po zaskakującym sukcesie konkurencji z filmem
"Jak ukraść Księżyc". Już tegoroczne produkcje będą średnio o 10 milionów tańsze, a w kolejnych latach cięcia mają być jeszcze większe.