Duże zmiany dosięgły tworzonych przez platformę Netflix rankingów popularności jej oryginalnych produkcji. Pozycje tytułów w zestawieniach najpopularniejszych filmów i seriali będą od teraz ustalane przy pomocy nowej jednostki miary. Nowy system przyniósł aktualizacje na szczycie list najchętniej oglądanych produkcji w historii streamingowego giganta.
Dotychczas Netflix korzystał z prostej metody szeregowania swoich najpopularniejszych tytułów. Wyróżnikiem była zaokrąglona do dziesiątek tysięcy liczba godzin, które na oglądaniu tytułu poświęcili widzowie z całego świata. Liczby nie były dostępne w zestawieniach z konkretnych krajów, ale w cotygodniowych top 10 dotyczących sumarycznie wszystkich użytkowników Netfliksa oraz historycznych tabel uwzględniających popularność tytułów przez pierwsze 28 dni od premiery.
Nową jednostką miary będą od teraz "wyświetlenia". Właściwy wynik powstanie za pomocą działania matematycznego: uwzględniana wcześniej liczba obejrzanych godzin dzielona przez czas trwania produkcji, a następnie zaokrąglona do setek tysięcy. Dodatkowo ranking dotyczący najpopularniejszych tytułów w historii uwzględni 91 dni od premiery filmu czy serialu, aby nie pomijać produkcji, które zyskiwały popularność nie w momencie udostępnienia na platformie. W założeniach nowy system ma zrównywać szanse produkcji z krótszym metrażem konkurujących z tytułami, na których obejrzenie trzeba poświęcić więcej czasu.
Zmiany sprzyjają nowym faworytom. Takim sposobem doczekaliśmy się nowego lidera zestawienia najpopularniejszych anglojęzycznych seriali. Sezon czwarty "Stranger Things" musiał uznać wyższość "Wednesday", która wśród wszystkich tytułów wciąż przegrywa rywalizację z niepobitym koreańskim "Squid Game".
Rywalizacja dwóch produkcji z 2022 roku rozegrała się dzięki diametralnie różnym czasom trwania obu tytułów. Mniejsza liczba obejrzanych godzin nie przeszkodziła córce Addamsów do zajęcia pierwszego miejsca, ponieważ na obejrzenie całego sezonu pierwszego trzeba poświęcić prawie dwukrotnie mniej czasu niż na kolejną odsłonę opowieści o nastolatkach z Hawkins. Dzięki mniejszemu dzielnikowi na liście pojawiły się też seriale limitowane: "Obserwator" i "Gambit królowej".
Zmian na szczycie nie doczekały się listy filmów. Wciąż najpopularniejszym widowiskiem jest "Czerwona nota", a produkcją nieanglojęzyczną – norweski "Troll". Do rankingu najchętniej oglądanych nie dostała się żadna produkcja z Polski.
Czym mierzona będzie popularność filmów i seriali Netfliksa?
Dotychczas Netflix korzystał z prostej metody szeregowania swoich najpopularniejszych tytułów. Wyróżnikiem była zaokrąglona do dziesiątek tysięcy liczba godzin, które na oglądaniu tytułu poświęcili widzowie z całego świata. Liczby nie były dostępne w zestawieniach z konkretnych krajów, ale w cotygodniowych top 10 dotyczących sumarycznie wszystkich użytkowników Netfliksa oraz historycznych tabel uwzględniających popularność tytułów przez pierwsze 28 dni od premiery.
Nową jednostką miary będą od teraz "wyświetlenia". Właściwy wynik powstanie za pomocą działania matematycznego: uwzględniana wcześniej liczba obejrzanych godzin dzielona przez czas trwania produkcji, a następnie zaokrąglona do setek tysięcy. Dodatkowo ranking dotyczący najpopularniejszych tytułów w historii uwzględni 91 dni od premiery filmu czy serialu, aby nie pomijać produkcji, które zyskiwały popularność nie w momencie udostępnienia na platformie. W założeniach nowy system ma zrównywać szanse produkcji z krótszym metrażem konkurujących z tytułami, na których obejrzenie trzeba poświęcić więcej czasu.
Ranking wszechczasów po zmianach – oto najpopularniejsze tytuły w historii Netfliksa
Zmiany sprzyjają nowym faworytom. Takim sposobem doczekaliśmy się nowego lidera zestawienia najpopularniejszych anglojęzycznych seriali. Sezon czwarty "Stranger Things" musiał uznać wyższość "Wednesday", która wśród wszystkich tytułów wciąż przegrywa rywalizację z niepobitym koreańskim "Squid Game".
Rywalizacja dwóch produkcji z 2022 roku rozegrała się dzięki diametralnie różnym czasom trwania obu tytułów. Mniejsza liczba obejrzanych godzin nie przeszkodziła córce Addamsów do zajęcia pierwszego miejsca, ponieważ na obejrzenie całego sezonu pierwszego trzeba poświęcić prawie dwukrotnie mniej czasu niż na kolejną odsłonę opowieści o nastolatkach z Hawkins. Dzięki mniejszemu dzielnikowi na liście pojawiły się też seriale limitowane: "Obserwator" i "Gambit królowej".
Zmian na szczycie nie doczekały się listy filmów. Wciąż najpopularniejszym widowiskiem jest "Czerwona nota", a produkcją nieanglojęzyczną – norweski "Troll". Do rankingu najchętniej oglądanych nie dostała się żadna produkcja z Polski.
Zwiastun filmu "Czerwona nota"
powiązane artykuły
Seriale, Filmy
Netflix: Top 10 tygodnia – Snyder powraca na szczyt
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
