Choć trylogia o Batmanie
Christophera Nolana dobiegła końca, sama postać z całą pewnością nie zostanie przez Warner Bros. zapomniana. Wielu fanów wciąż wierzy, że odtwórca Człowieka-Nietoperza
Christian Bale raz jeszcze przywdzieje wdzianko zamaskowanego mściciela... choćby w
"Justice League".
Niestety aktor ma zupełnie inne plany. W ostatnich wywiadach po raz kolejny kategorycznie stwierdził, że Batman to dla niego przeszłość. Nie zamierza już więcej go grać. Uważa, że trzy filmy wystarczą i nie należy być pazernym. Według niego Batman to postać, która teraz powinna zyskać nową twarz.
Na temat
"Justice League" Bale ponoć nic nie wie. Zarzeka się, że z nikim na temat filmu nie rozmawiał i że tak naprawdę wie o projekcie tyle, ile dowiedział się z mediów.
Czy jednak fani są gotowi zapomnieć o
Bale'u jako Batmanie?