Zmarł wybitny amerykański operator,
Michael Chapman. Znany m.in. ze współpracy z
Martinem Scorsese i
Philipem Kaufmanem artysta miał 84 lata.
Chapman urodził się w 1935 roku w Nowym Jorku. Po ukończeniu uniwersytetu Columbia na wydziale literatury angielskiej imał się najróżniejszych zajęć, by w końcu trafić na plan filmów reklamowych w charakterze pomocnika operatora. Chapman szybko chwycił bakcyla i tak rozpoczęła się jego droga w zawodzie.
W kinie zadebiutował "
Ostatnim zadaniem"
Hala Ashby'ego z 1973 roku, jednak przełomowym filmem w jego karierze okazał się późniejszy o trzy lata "
Taksówkarz"
Martina Scorsesego. Współpraca z reżyserem zaowocowała także pamiętnymi zdjęciami do "
Wściekłego byka" oraz teledyskiem "Bad" Michaela Jacksona.
Getty Images © Jeremy Montemagni Michael Chapman z nagrodą ASC, 2016
W filmografii operatora znajdziemy takie produkcje jak: "
Inwazję porywaczy ciał" i "
Wschodzące słońce" (obydwa autorstwa
Philipa Kaufmana), "
Kosmiczny mecz", "
Pogromcy duchów II" oraz "
Ściganego". Jego ostatnim filmem był zrealizowany w 2007 roku "
Most do Terabithii".
Przez krytyków zwany był "poetą chodników" za sprawą surowego, "brudnego" stylu, gotowości do improwizacji oraz korzystania ze źródłowego oświetlenia. Co ciekawe,
Chapman czterokrotnie stanął za kamerą w charakterze reżysera - jego najbardziej znanym filmem pozostają "
Wszystkie właściwe posunięcia" z
Tomem Cruisem z 1983 roku.
Operator był dwukrotnie nominowany do Oscara - za "
Wściekłego byka" i "
Ściganego". Regularnie znajdował również uznanie w oczach amerykańskich krytyków oraz swoich kolegów po fachu z Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów Filmowych. Wielokrotnie gościł na festiwalu Camerimage w charakterze jurora. Otrzymał tam również prestiżową statuetkę za osiągnięcia operatorskie w 2016 roku. W 2004 roku Stowarzyszenie uhonorowało go nagrodą specjalną za całokształt twórczości.
Michael Chapman zmarł w swoim domu w Los Angeles w niedzielę. Przyczyną śmierci był rozległy zawał serca. O odejściu artysty poinformował dziś jego syn, Andrew Chapman. Operator pozostawił po sobie troje dzieci - Emmę, Patricka i Andrew.