Dziś rano w Warszawie zmarła
Nina Andrycz. Miała 101 lat.
Andrycz, nazywana "damą polskiego teatru", grywała również w filmach i telewizji. Była także poetką i autorką powieści. W latach 1947-1968 była żoną premiera PRL Józefa Cyrankiewicza.
W 1934 roku ukończyła warszawski Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej. Od 1935 roku (z przerwą w latach 1939-1945) była aktorką warszawskiego Teatru Polskiego. Na scenie wcielała się m.in. w Marię Stuart z dramatu
Słowackiego czy królową Małgorzatę z
"Ryszarda III" Williama Szekspira. Pamiętana jest przede wszystkim z ról królowych i arystokratek.
Widzowie kinowi mogą pamiętać ją z wystepów w
"Horrorze w Wesołych Bagniskach" Andrzeja Barańskiego czy
"Sercu na dłoni" Krzysztofa Zanussiego, a telewizyjni - z seriali
"Sława i chwała" oraz
"Na dobre i na złe".