5. Festiwal Twórczości Kobiet No Women No Art rozpoczyna się w Poznaniu już w najbliższą sobotę! W Programie Kioski Kultury, Koncert Girls Rock Poznań!, Fun Fashion Design Day, Teatr, wydarzenia dla dzieci i jak zawsze: Kino.
Pięć lat temu, pomysł Festiwal No Women No Art, był raczej pomysłem No Women No Cinema, szybko jednak okazało się – że chcemy promować artystki we wszystkich dziedzinach sztuki. Kinu jednak pozostajemy wierne, rok rocznie proponując widzom retrospektywy reżyserek szczególnie godnych uwagi. Prezentowałyśmy dzieła Barbary Sass i przegląd filmów Sally Potter, festiwalową premierą były "Kobiety bez mężczyzn" Shirin Neshat oraz nasycona barwami i fantazją Pipilotti Rist "Pepperminta".
W tym roku zaprosimy widzów do spotkania z Mirandą July, amerykańską artystką, której nie da się zamknąć w pojęciu "reżyserka". Miranda July jest artystką totalną, od sztuk wizualnych, przez teksty, interakcje, wideo, po filmy fabularne, w których występuje też jako aktorka. Stach Szabłowski napisał, że "uprawia te wszystkie dziedziny w równie oryginalny sposób i z równym powodzeniem, które jednych zachwyca, a innych doprowadza do szewskiej pasji." Nie raz udowadniałyśmy, że nie boimy się polaryzujących widownię dzieł, mamy więc nadzieję – że 3 proponowane przez nas spotkania filmowe z twórczością będą obiektem dyskusji . Program filmowy rozpoczniemy premierą filmu "Przyszłość", w którym w roli narratora występuje kot mówiący głosem July; film ten pokażemy w Poznaniu, w kinie Muza (6.10) i w Warszawie, w Kinie Muranów (9.10). W Muzie zaprezentujemy też film "Ty, ja i wszyscy, których znamy", w którym reżyserka gra taksówkarkę-debiutującą artystkę, przygotowującą portfolio dla pewnej galerii; oraz przegląd krótkometrażówek reżyserki. Miranda July pojawi się też filmie "Women Art Revolution!" Lynn Hershman Leeson, która przez lata nagrała godziny rozmów z artystkami, historykami sztuk, kuratorami i krytykami, którzy ukształtowali idee i wartości sztuki feministycznej (7.10, Kino Muza).
Pięć lat temu, pomysł Festiwal No Women No Art, był raczej pomysłem No Women No Cinema, szybko jednak okazało się – że chcemy promować artystki we wszystkich dziedzinach sztuki. Kinu jednak pozostajemy wierne, rok rocznie proponując widzom retrospektywy reżyserek szczególnie godnych uwagi. Prezentowałyśmy dzieła Barbary Sass i przegląd filmów Sally Potter, festiwalową premierą były "Kobiety bez mężczyzn" Shirin Neshat oraz nasycona barwami i fantazją Pipilotti Rist "Pepperminta".
W tym roku zaprosimy widzów do spotkania z Mirandą July, amerykańską artystką, której nie da się zamknąć w pojęciu "reżyserka". Miranda July jest artystką totalną, od sztuk wizualnych, przez teksty, interakcje, wideo, po filmy fabularne, w których występuje też jako aktorka. Stach Szabłowski napisał, że "uprawia te wszystkie dziedziny w równie oryginalny sposób i z równym powodzeniem, które jednych zachwyca, a innych doprowadza do szewskiej pasji." Nie raz udowadniałyśmy, że nie boimy się polaryzujących widownię dzieł, mamy więc nadzieję – że 3 proponowane przez nas spotkania filmowe z twórczością będą obiektem dyskusji . Program filmowy rozpoczniemy premierą filmu "Przyszłość", w którym w roli narratora występuje kot mówiący głosem July; film ten pokażemy w Poznaniu, w kinie Muza (6.10) i w Warszawie, w Kinie Muranów (9.10). W Muzie zaprezentujemy też film "Ty, ja i wszyscy, których znamy", w którym reżyserka gra taksówkarkę-debiutującą artystkę, przygotowującą portfolio dla pewnej galerii; oraz przegląd krótkometrażówek reżyserki. Miranda July pojawi się też filmie "Women Art Revolution!" Lynn Hershman Leeson, która przez lata nagrała godziny rozmów z artystkami, historykami sztuk, kuratorami i krytykami, którzy ukształtowali idee i wartości sztuki feministycznej (7.10, Kino Muza).
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
