Na stronach Filmwebu pisaliśmy już o planach
Robina Hardy'ego realizacji nowej wersji swojego własnego filmu
"Kult" sprzed 25 lat. Obraz nosić ma tytuł
"Cowboys for Christ" i powstał jako reakcja
Hardy'ego na
remake z
Nicolasem Cage'em, który reżyserowi całkowicie się nie spodobał.
Niestety wszystko wskazuje na to, iż film nigdy nie powstanie. Producentom nie udało się zdobyć wystarczających funduszy, by ruszyć z produkcją.
Hardy musi szukać sponsorów od nowa, a to potrwa. Jeśli nawet by mu się to udało, to będzie musiał od początku kompletować obsadę, w której 10 kwietnia na planie w Szkocji pojawić się mieli m.in.
Joan Collins i
Christopher Lee.
Bohaterami filmu mieli być chrześcijańska piosenkarka i jej równie zaangażowany w wiarę narzeczony-kowboj. Para wybiera się na konkurs piosenki w Szkocji. Nie wiedzą jednak, że jest to tylko pretekst dla pogańskich wyznawców, którzy zamierzają zorganizować świętą orgię z ofiarami z ludzi jako punktem kulminacyjnym uroczystości.