Przebywający na Festiwalu Filmowym Sundance
Danny Boyle opowiedział o swoich projektach filmowych przewidzianych na najbliższą przyszłość. Wśród planów reżysera znajduje się m.in. sequel hitu z 1996 roku czyli
"Trainspotting". Kontynuacja, oparta na powieści
"Porno" Irvine'a Welsha, opisywałaby bohaterów
"Trainspotting" starszych o 10 lat.
Boyle chciałby by w sequelu pojawiła się ta sama obsada, czyli m.in.
Ewan McGregor,
Robert Carlyle i
Jonny Lee Miller. Aktualnie reżyser pracuje nad scenariuszem wraz z
Johnem Hodge.
Jednak to nie
"Porno" będzie projektem, który jako pierwszy w kolejności wejdzie do produkcji. Najszybciej zobaczymy komedię
"Millions". Akcja osadzona będzie w przyszłości, w czasach gdy w Wielkiej Brytanii trwa rewolucja monetarna związana z przejściem z funtów na euro. Autorem scenariusza jest
Frank Cottrell Boyce.
Boyle czeka także na zielone światło w sprawie dwóch projektów, które kręcone będą w USA. Pierwszy, opatrzony roboczym tytułem
"The Texas Killing Fields", to mroczny dramat opowiadający o policjancie prowadzącym dochodzenie w sprawie serii morderstw.
Drugi film to
"Solomon Grundy", historia miłosna. Jej bohaterką jest pielęgniarka, narratorka opowieści o człowieku, który rodzi się, dorasta i umiera w ciągu 7 dni. W czwartym dniu życia, mając około 30 lat, mężczyzna przeżywa romans z pielęgniarką. W jednej z głównych ról wystąpi najprawdopodobniej
Adam Sandler. Scenariusz pisze
Robert Nelson Jacobs.