Polski box office: Polacy masowo lecą na Baby

To był naprawdę udany weekend dla polskich produkcji. Nowa komedia Marka Koterskiego "Baby są jakieś inne" wypełniła sale po sam sufit. W ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania obraz zobaczyło ponad 263 tysiące osób, co przy 150 kopiach daje absolutnie niesamowitą średnią przekraczającą 1,7 tysiąca osób. Szykuje się więc kolejny polski hit.

"1920 Bitwa Warszawska" sprzedaje się równie nieźle. Widownia utrzymuje się na poziomie powyżej 100 tysięcy, co po 17 dniach wyświetlania daje ponad 910 tysięcy sprzedanych biletów.

W pierwszej dziesiątce poza "Babami" znalazło się miejsce dla trzech premier. "Giganci ze stali" przyciągnęli do kin prawie 54 tysiące osób, "Trzej muszkieterowie 3D" ponad 37 tysięcy, a "Jane Eyre" rozkochała w sobie prawie 8 tysięcy Polaków.

Całkiem udanie radzi sobie w naszych kinach egzotyczna animacja "Mniam!". Po 10 dniach film przekroczył granicę 100 tysięcy sprzedanych biletów.

Mimo dużej konkurencji nieźle trzymają się także "Smerfy". Wydaje się możliwe, że już za tydzień padnie granica 800 tysięcy.

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:

# (widz.)	# (zł)	Tytuł	widzów w weekend	widzów w sumie	wpływy w sumie	dni na ekranie
1	1	Baby są jakieś inne	263 727	265 073	5 255 608	3
2	2	1920. Bitwa Warszawska	106 313	914 141	17 810 865	17
3	3	Giganci ze stali	53 805	58 289	1 117 124	3
4	5	Mniam!	46 236	106 835	1 858 106	10
5	4	Trzej muszkieterowie 3D	37 440	37 440	878 786	3
6	6	Elita zabójców	18 802	74 927	1 490 903	10
7	7	Smerfy	12 761	782 813	16 372 157	59
8	8	O północy w Paryżu	12 034	669 788	12 460 844	52
9	10	Jane Eyre	7 888	7 888	-	3
10	9	Skóra, w której żyję	7 385	172 920	-	31

^{Dane udostępnione dzięki uprzejmości dystrybutorów.}