Dokument
"Gwizdek" Grzegorza Zaricznego powalczy o nagrodę dla najlepszego filmu krótkometrażowego na prestiżowym festiwalu Sundance.
Organizowana rokrocznie od 1978 roku impreza jest niekwestionowanym liderem wśród amerykańskich festiwali, a także jednym z najważniejszych przedsięwzięć propagujących kino niezależne na świecie. W tym roku do sekcji krótkometrażowej nadesłano 8102 zgłoszeń.
"Gwizdek" znalazł się elitarnej grupie filmów zaakceptowanych do konkursu – do programu trafiło bowiem mniej niż jeden 1% zgłoszonych tytułów.
Bohaterem
"Gwizdka" jest Marcin - młody chłopak z małej miejscowości pod Krakowem, który niespiesznie wkracza w dorosłe życie. Nie podoba się to matce, która oczekuje od niego konkretnych decyzji i działań – znalezienia lepszej pracy i przyszłej żony. Ponadto Marcin jest też początkującym sędzią piłkarskim – co tydzień na meczach amatorskich drużyn musi wysłuchiwać niewybrednych komentarzy i ocen swojej pracy wygłaszanych przez piłkarzy i kibiców.
Przyszłoroczny Sundance potrwa od 17 do 27 stycznia.