Jeden z najsłynniejszych seriali lat 90. –
"Słoneczny patrol" – w końcu trafi do kin. Obraz wyreżyseruje według własnego scenariusza
Jeremy Garelick, który jest jednym z współautorów scenariusza najbardziej kasowej komedii ostatnich lat
"Kac Vegas".
Jeszcze w 2004 roku prawa do realizacji filmu zakupiło DreamWorks. Nad scenariuszem pracowali wtedy
Jay Scherick i
David Ronn. Ówczesna koncepcja zakładała, że kinowy
"Baywatch" będzie filmem akcji. Po rozwodzie DreamWorks i Paramountu, projekt zachowało właśnie studio Paramount, które postanowiło zmienić scenariusz nadając mu bardziej komediowy charakter. I to zadanie powierzono właśnie
Garelickowi.
Scenarzysta, dla którego
"Baywatch" będzie debiutem reżyserskim, przyznaje, że nigdy nie oglądał serialu. Jego celem jest zrobienie filmu przypominającego duchem
"Akademię Policyjną". Bohaterami filmu będą dwaj kandydaci na ratowników, którym marzy się, że dzięki tej pracy będą mogli do woli obściskiwać ponętne, dobrze obdarzone przez chirurgów plastycznych ciała.