Trójkąt Bermudzki to wciąż jedno z najmniej poznanych miejsc na świecie. Z tą nazwą nierozerwalnie wiążą się mroczne legendy o statkach i samolotach, które z niewiadomych powodów nagle straciły łączność i już nigdy się nie odnalazły. Temat wydaje się doskonały na scenariusz horroru. Na taki właśnie pomysł wpadli
Bobby Lee Darby i
Nathan Brookes. Ich projekt kupiło właśnie studio WWE.
Film opowie o grupie znajomych, którzy zaginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Jedynym śladem po ostatnich godzinach ich życia jest kaseta wideo, na którą nagrali wszystkie przerażające wydarzenia, które ich spotkały.