Pozew zbiorowy przeciwko
Harveyowi Weinsteinowi i The Weinstein Company zakończy się ugodą i utworzeniem funduszu rozliczeniowego w wysokości 18,875 miliona dolarów. To finał nowojorskich postępowań wszczętych w 2017 i 2018 roku, które badały kwestię oskarżeń
Weinsteina o molestowanie oraz stworzenie wrogiego środowiska pracy.
Letitia James, Prokurator Generalna Nowego Jorku wyraziła na Twitterze zadowolenie z obrotu sprawy:
Po molestowaniu, groźbach i dyskryminacji ofiary wreszcie mają szansę na sprawiedliwość. Dziękuję im za odwagę w podzieleniu się swoimi historiami. Pozwani wciąż zaprzeczają wszelkim zarzutom, ale strony uznały, że w interesie wszystkich zaangażowanych najlepiej będzie rozwiązanie sprawy. Oskarżyciele będą musieli definitywnie wycofać roszczenia pod adresem zarządu The Weinstein Company.
W ramach ugody firmy ubezpieczeniowe wypłacą ponad 47,6 miliona dolarów. Wspomniane 18,8 mln trafi do funduszu. Każdy z powodów będzie musiał złożyć podanie, opisujące szkody, jakich doznał. Pierwszy próg odszkodowań ma zawierać się w przedziale 7 500 - 150 000 dolarów, a drugi: 7 500 - 750 000 dolarów.
Ponadto 5,4 mln dolarów utworzy osobny fundusz dla kobiet, które wynegocjowały indywidualne ugody. Wśród nich są m.in. była asystentka Weinsteina Sandeep Rehal i aktorka
Paz de la Huerta. Każda z nich otrzyma 500 000 dolarów.
Ugoda nie uwzględnia niektórych powódek, wśród których są m.in.
Ashley Judd,
Rose McGowan, Alexandra Canosa,
Wedil David i Dominique Huett.
Zaproponowana ugoda uwzględnia również 12 mln dolarów dla obrońców z firmy Seyfarth Shaw oraz wynagrodzenie dla indywidualnych prawników kolejnych powodów.
To oczywiście nie koniec postępowań prawnych przeciwko
Harveyowi Weinsteinowi.
Pan Weinstein skupia się teraz na obronie przed pozostałymi zarzutami, czytamy w oświadczeniu jego obrońcy, Imrana Ansariego.
Douglas Wigdor i Kevin Mintzer, prawnicy reprezentujący sześcioro kobiet oskarżających
Weinsteina o molestowanie, skrytykowali ugodę.
Propozycja ugody to kompletne wykupienie ofiar. Jesteśmy zdziwieni, że Prokurator Generalna chwali propozycję, która jest porażką w tak wielu aspektach, czytamy w ich oświadczeniu.