Edgar Wright kontynuuje prace nad ekranizacją komiksu
"Scott Pilgrim Versus the World", ale w kolejce czeka już kilka nowych projektów, m.in.
"Ant-Man" i trzecia (po
"Wysypie żywych trupów" i
"Hot Fuzz") część "trylogii lodów i krwi". Wygląda jednak na to, że brytyjski reżyser chciałby najpierw zrealizować komedię
"Baby Driver".
W wywiadzie dla magazynu "Empire"
Wright stwierdził, iż chce na razie zrezygnować z jakichkolwiek adaptacji, sequelów i remake'ów. Rozgrywająca się w Stanach Zjednoczonych pełna akcji komedia ma być lekarstwem na filmowy recykling.
Przy
"Baby Driver" Wright zamierza współpracować ze swoim ulubionym aktorem
Simonem Peggiem, który grał główne role w w jego wcześniejszych filmach.