Reżyser nagradzanego obecnie
"Spaceru po linie" James Mangold zdecydował, że jego kolejnym filmem będzie nowa wersja klasycznego westernu z 1957 r. pt.
"15:10 do Yumy". Producentem jest jego żona
Cathy Konrad.
Scenariusz projektu piszą
Michael Brandt i
Derek Haas. Film powstanie w studiach wytwórni Columbia Pictures. Nie wiadomo na razie, jacy aktorzy zagrają główne role.
"15:10 do Yumy" opowiada historię ubogiego farmera Dana Evansa, który podejmuje się dotransportować do więzienia groźnego przestępcę Bena Wade'a. W zamian ma otrzymać nagrodę w wysokości 200 dolarów. Wade proponuje mu 10 tys., jeżeli pozwoli mu uciec. Ma niewiele czasu, żeby przekonać farmera. Pociąg, który ma ich zabrać odjeżdża o 15:10...
- W filmie jest wiele tematów dobra i zła, które w oryginale tylko poruszono - tak
Mangold tłumaczy chęć nakręcenia nowej wersji klasycznego filmu.