Zaledwie w trzy miesiące po wyrażeniu zgodny na wyreżyserowanie
"The Orphanage", amerykańskiego remake'u
"Sierocińca",
Larry Fessenden zrezygnował ze stanowiska. W oficjalnym komunikacie Fessenden dał do zrozumienia, że pokłócił się z producentami, kiedy przyszło do decydowania o obsadzie.
Fessenden wraz z
Guillermo del Toro przygotował już scenariusz remake'u. Nie jest jasne, czy studio będzie teraz chciało tekst wykorzystać.
Oryginał opowiadał o kobiecie, która przejmuje dom dziecka. Sama się w nim wychowała, a teraz zamierza przekształcić go w ośrodek dla upośledzonych dzieci. Pewnego dnia odkrywa, że jej syn ma zmyślonego przyjaciela. Kobieta dobrze go pamięta ze swojego własnego dzieciństwa...