źródło: Getty Images
autor: John Phillips
autor: John Phillips
Ridley Scott i jego firma produkcyjna Scott Free mają na oku nowy projekt: to ekranizacja właśnie wydanej powieści Lawrence'a Wrighta, "The End of October".
To przypadek, ale książka nieoczekiwanie okazała się bardzo aktualna. Opowiada ona o epidemii fikcyjnego wirusa (dużo bardziej śmiertelnego niż koronawirus), który prawdopodobnie wydostał się z chińskiego bądź rosyjskiego laboratorium i rozprzestrzenia się po świecie. Szkoły i lotniska zostają zamknięte, ekonomia się chwieje, a na ulicach grasują gangi złożone z sierot, których rodzice poddali się chorobie. Wśród książkowych ofiar znajdują się m.in. Brad Pitt i Taylor Swift. Głównym bohaterem książki jest amerykański mikrobiolog wysłany przez WHO do Indonezji, gdzie zanotowano jedne z pierwszych przypadków zarażeń.
Co ciekawe inspiracją dla autora był sam Scott, który po przeczytaniu "Drogi" Cormaca McCarthy'ego spytał Wrighta, czy faktycznie mogłoby dojść do apokaliptycznego upadku społeczeństwa.
Jeszcze nie wiadomo, czy ekranizacja przyjmie formę filmu czy miniserialu. Podobno zainteresowanie wyraził Netflix, ale to wiadomość nieoficjalna. Scott rozważa możliwość osobistego wyreżyserowania projektu. Temat interesuje go od dawna: w 1994 roku miał stanąć za kamerą filmu "Crisis in the Hot Zone" o przypominającej ebolę epidemii z Jodie Foster i Robertem Redfordem w obsadzie. Wyprzedzili go jednak twórcy "Epidemii" z Dustinem Hoffmanem i twórca stracił zainteresowanie.
To przypadek, ale książka nieoczekiwanie okazała się bardzo aktualna. Opowiada ona o epidemii fikcyjnego wirusa (dużo bardziej śmiertelnego niż koronawirus), który prawdopodobnie wydostał się z chińskiego bądź rosyjskiego laboratorium i rozprzestrzenia się po świecie. Szkoły i lotniska zostają zamknięte, ekonomia się chwieje, a na ulicach grasują gangi złożone z sierot, których rodzice poddali się chorobie. Wśród książkowych ofiar znajdują się m.in. Brad Pitt i Taylor Swift. Głównym bohaterem książki jest amerykański mikrobiolog wysłany przez WHO do Indonezji, gdzie zanotowano jedne z pierwszych przypadków zarażeń.
Co ciekawe inspiracją dla autora był sam Scott, który po przeczytaniu "Drogi" Cormaca McCarthy'ego spytał Wrighta, czy faktycznie mogłoby dojść do apokaliptycznego upadku społeczeństwa.
Jeszcze nie wiadomo, czy ekranizacja przyjmie formę filmu czy miniserialu. Podobno zainteresowanie wyraził Netflix, ale to wiadomość nieoficjalna. Scott rozważa możliwość osobistego wyreżyserowania projektu. Temat interesuje go od dawna: w 1994 roku miał stanąć za kamerą filmu "Crisis in the Hot Zone" o przypominającej ebolę epidemii z Jodie Foster i Robertem Redfordem w obsadzie. Wyprzedzili go jednak twórcy "Epidemii" z Dustinem Hoffmanem i twórca stracił zainteresowanie.
powiązane artykuły Ridley Scott
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
