Jednym z największych wizerunkowych problemów Hollywoodu ostatnich lat jest tak zwany "whitewashing", czyli wybielanie postaci filmowych na potrzeby widza amerykańskiego. Kiedy niedawno Disney ogłosił plany realizacji "The Legend of Mulan", czyli aktorskiej wersji animacji "Mulan", studio zrobiło wszystko, by podkreślić, że główną postać zagra aktorka o azjatyckich korzeniach. Jak się jednak okazuje, to wcale nie zabezpieczyło wytwórni przez atakami.
Jeśli wierzyć nowym rewelacjom pojawiającym się w sieci "The Legend of Mulan" może czekać podobny problem, jaki mają obecnie twórcy "Wielkiego Muru" z Mattem Damonem. To znaczy, że choć większość obsady stanowić będą Azjaci, to zarazem kluczowa rola powierzona zostanie białemu aktorowi.
Na blogu Angry Asian Man pojawił się wpis osoby, która chce pozostać anonimowa. Identyfikuje się jednak jako Amerykanin azjatyckiego pochodzenia, który pracuje w branży filmowej i miał okazję przeczytać aktualną wersję scenariusza. W swoim poście napisał: Przedsięwzięcia białego kupca sprowadzają go w sam środek legendarnego azjatyckiego konfliktu – bezwiednie ratuje świat i zdobywa serce Azjatki. Czy opisuję fabułę netfliksowego serialu "Marco Polo"? Nie! Opisuję konspekt scenariusza, który Disney przygotował dla aktorskiego widowiska "The Legend of Mulan", który trafi do kin w 2018 roku.
To jednak nie koniec postu. Z wpisu wynika, że ów biały mężczyzna nie będzie postacią drugoplanową, lecz głównym bohaterem widowiska! Ma to być Europejczyk po trzydziestce, który na początku filmu będzie nastawionym na zysk kupcem, który kobiety traktuje przedmiotowo. Mulan wpadnie mu w oko i by ją posiąść, zgodzi się pomóc imperialnej armii Chin. Jednak powoli bohater zacznie się zmieniać. Pojawi się miłość, którą Mulan odwzajemni.
Autor wpisu na blogu Angry Asian Man twierdzi, że ponad połowa scenariusza autorstwa Lauren Hynek i Elizabeth Martin poświęcona jest białemu bohaterowi. Jednak największą wściekłość autora wywołał zaplanowany w tekście finał: to właśnie on, a nie Mulan zada ostateczny cios głównemu wrogowi widowiska i w ten sposób uratuje Chiny i swoją ukochaną.
Oczywiście trzeba pamiętać, że jest to dopiero pierwsza wersja tekstu. Zanim dojdzie do produkcji, zapewne nastąpią w nim radykalne zmiany. Czy jedną z nich będzie zmiana roli europejskiego kupca z głównej na wspierającą?
Jeśli wierzyć nowym rewelacjom pojawiającym się w sieci "The Legend of Mulan" może czekać podobny problem, jaki mają obecnie twórcy "Wielkiego Muru" z Mattem Damonem. To znaczy, że choć większość obsady stanowić będą Azjaci, to zarazem kluczowa rola powierzona zostanie białemu aktorowi.
Na blogu Angry Asian Man pojawił się wpis osoby, która chce pozostać anonimowa. Identyfikuje się jednak jako Amerykanin azjatyckiego pochodzenia, który pracuje w branży filmowej i miał okazję przeczytać aktualną wersję scenariusza. W swoim poście napisał: Przedsięwzięcia białego kupca sprowadzają go w sam środek legendarnego azjatyckiego konfliktu – bezwiednie ratuje świat i zdobywa serce Azjatki. Czy opisuję fabułę netfliksowego serialu "Marco Polo"? Nie! Opisuję konspekt scenariusza, który Disney przygotował dla aktorskiego widowiska "The Legend of Mulan", który trafi do kin w 2018 roku.
To jednak nie koniec postu. Z wpisu wynika, że ów biały mężczyzna nie będzie postacią drugoplanową, lecz głównym bohaterem widowiska! Ma to być Europejczyk po trzydziestce, który na początku filmu będzie nastawionym na zysk kupcem, który kobiety traktuje przedmiotowo. Mulan wpadnie mu w oko i by ją posiąść, zgodzi się pomóc imperialnej armii Chin. Jednak powoli bohater zacznie się zmieniać. Pojawi się miłość, którą Mulan odwzajemni.
Autor wpisu na blogu Angry Asian Man twierdzi, że ponad połowa scenariusza autorstwa Lauren Hynek i Elizabeth Martin poświęcona jest białemu bohaterowi. Jednak największą wściekłość autora wywołał zaplanowany w tekście finał: to właśnie on, a nie Mulan zada ostateczny cios głównemu wrogowi widowiska i w ten sposób uratuje Chiny i swoją ukochaną.
Oczywiście trzeba pamiętać, że jest to dopiero pierwsza wersja tekstu. Zanim dojdzie do produkcji, zapewne nastąpią w nim radykalne zmiany. Czy jedną z nich będzie zmiana roli europejskiego kupca z głównej na wspierającą?
powiązane artykuły Mulan
DVD/Blu-ray, Filmy
"Mulan" na DVD i Blu-ray już 27 stycznia
Filmy, Multimedia
WIDEO: Zuza Jabłońska zaśpiewała dla Disneya!
Filmy, Multimedia
WIDEO: Christina Aguilera śpiewa dla "Mulan"
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
