Pracujący właśnie nad scenariuszem (a konkretniej - nad dwoma scenariuszami) serialu o "Obcym" Noah Hawley ("Legion", "Fargo") rozwiał wątpliwości fanów: historia Ellen Ripley dobiegła końca, ale uniwersum rozrasta się dalej.
To nie będzie historia Ripley. Jasne, mówimy o jednej z najważniejszych bohaterek w historii kina. Ale jej historia została opowiedziana od A do Z. Nie chcę z tym igrać, takie rzeczy trzeba uszanować - mówił w rozmowie z Vanity Fair showrunner.
W dalszej części wywiadu opowiedział więcej o swojej wymarzonej produkcji. Powołując się na słynny dialog Ripley z Burke'm ("Nie wiem, który gatunek jest gorszy. One przynajmniej nie mordują się dla zysku"), zdradził na przykład, że serial będzie opowiadał o nierównościach społecznych, które zaprowadzą nas w naprawdę mroczne miejsce. "Te filmy są o potworach, ale przede wszystkim - o ludziach; o ludzkości uwięzionej pomiędzy własną, pasożytniczną, pierwotną przeszłością a światłą, nieosiągalną przyszłością".
Kolejnym intrygujący fragment zapowiada, że serial może odciąć się od swoich "klaustrofobicznych" korzeni. "Filmy o Obcych zawsze są o kryzysowej sytuacji uwięzienia. Na statku, we wnętrzu kolonii, w więzieniu. Pomyślałem, że byłoby interesujące, gdyby pokazać sytuację, w której zagrożenia nie da się zamknąć, w której się rozprzestrzenia" - zapowiada Hawley. Wcześniej z kolei ogłoszono, że projekt ma być mieszanką horroru znanego z "Obcego - 8. pasażera Nostromo" i nieustannej akcji znanej z "Obcego - Decydującego starcia".
Jesteście zaintrygowani? Jeśli tak, to musicie uzbroić się w cierpliwość. Pandemia zmieniła nieco warunki na serialowym rynku, zaś Hawley sam utrzymuje, że "nigdzie mu się nie spieszy", a serial będzie dojrzewał powoli.
Ridley Scott będzie producentem wykonawczym. Projekt powstanie dla stacji FX.
To nie będzie historia Ripley. Jasne, mówimy o jednej z najważniejszych bohaterek w historii kina. Ale jej historia została opowiedziana od A do Z. Nie chcę z tym igrać, takie rzeczy trzeba uszanować - mówił w rozmowie z Vanity Fair showrunner.
W dalszej części wywiadu opowiedział więcej o swojej wymarzonej produkcji. Powołując się na słynny dialog Ripley z Burke'm ("Nie wiem, który gatunek jest gorszy. One przynajmniej nie mordują się dla zysku"), zdradził na przykład, że serial będzie opowiadał o nierównościach społecznych, które zaprowadzą nas w naprawdę mroczne miejsce. "Te filmy są o potworach, ale przede wszystkim - o ludziach; o ludzkości uwięzionej pomiędzy własną, pasożytniczną, pierwotną przeszłością a światłą, nieosiągalną przyszłością".
Kolejnym intrygujący fragment zapowiada, że serial może odciąć się od swoich "klaustrofobicznych" korzeni. "Filmy o Obcych zawsze są o kryzysowej sytuacji uwięzienia. Na statku, we wnętrzu kolonii, w więzieniu. Pomyślałem, że byłoby interesujące, gdyby pokazać sytuację, w której zagrożenia nie da się zamknąć, w której się rozprzestrzenia" - zapowiada Hawley. Wcześniej z kolei ogłoszono, że projekt ma być mieszanką horroru znanego z "Obcego - 8. pasażera Nostromo" i nieustannej akcji znanej z "Obcego - Decydującego starcia".
Jesteście zaintrygowani? Jeśli tak, to musicie uzbroić się w cierpliwość. Pandemia zmieniła nieco warunki na serialowym rynku, zaś Hawley sam utrzymuje, że "nigdzie mu się nie spieszy", a serial będzie dojrzewał powoli.
Ridley Scott będzie producentem wykonawczym. Projekt powstanie dla stacji FX.
powiązane artykuły
Seriale, Filmy
Plany Disneya: Obcy! Spin-off Toy Story! Sister Act 3!
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
